mam pytanie, które może wydawać się dziwne. Czy ktoś sie chociaż troche bał na tym filmie, czy ktoś podskoczyl na fotelu bo coś go zaskoczyło, przestraszyło. Film reklamowany jest jako horror, a według mnie nie ma on nic z niego. Zadaniem horroru jest wywołanie lęku i niepokoju u odbiorcy, a tutaj nic oprócz krwi i przemocy - moim skromnym zdaniem oczywiście :)
ZAdaniem komedii jest bawić, a horroru straszyć.
No ale więc w takim razie co proponujesz dramat/thriller ? Bo na to wychodzi, że pod te gatunki by bardziej pasował..
ze znanych mi gatunków tak naprawde to nic mi nie pasuje. moze ktos da jakas propozycje.
film bardziej przerażał tym co się w nim działo, niż trzymał w napięciu.. i to właśnie zaważyło na mojej ocenie..
tak samo początek filmu i przejście do głównego wątku jest jakby nie współgrające ze sobą
bardzo mnie również zraziło zrobienie z bohaterów kompletnych kretynów
bo niby jakim cudem Yasmine ze swoim byłym nie zauważyli niczego podejrzanego w tym, iż nie ma auta od ich kolegów już po przyjezdzie do rzekomego Hostelu wskazanego przez kanibalkę ( która była taka miła).
tak samo zachowanie jej faceta po zobaczeniu kolegi zawieszonego na hakach
zamiast po cichu czmychnąć zaczął się drzeć wśród morderców.
aha i jeszcze motyw jak Panowie po wypadku wchodzą do szybu kopalni..
innej drogi nie było?
wnioskuje tak..
pomysł fajny
jednak samo przejście do akcji zbyt naiwne i głupie
dam 7/10 za niektóre ciekawe sceny
reszta do d*py
moim zdaniem ten film to jedno wielkie nieporozumienie...krew jest ale co z tego jak brak w nim scen trzymających w napięciu dla mnie wszystko w nim było oczywiste po ok5minutach zaczęłam się nudzić..hm gatunek...sama nie potrafię go określić ale horror...to duży błąd!na pewno zawiedli się Ci, którzy oczekiwali czegoś strasznego(bo plakat nie zły)a tu sceny gdzie chłopak dostaje porządnie prętem i biegnie jakby nigdy nic oraz silna płeć piękna,która po otrzymaniu niezłego"lania" od jakiegoś bydlaka ma siłę z nim walczyć...heh szkoda słów