od jakiegoś czasu francuskie produkcje z pod znaku horroru czy akcji są coraz lepsze. najnowsza produkcja Frontiere(s) jest niesamowita i dość wciągająca. jedynie mogę się doczepić do głupich sloganów niemających wiele wspólnego z prawdą.
"to nie jest film dla normalnych ludzi" to bardziej pasuje do NEKROMANTIK
"film zawiera sceny wyjątkowego okrucieństwa" no to już przesada w HOSTELU to było okrucieństwo, tutaj to w sumie normalka była.
a już porównanie że Piła to będzie niczym po tym filmie rozbawiła mnie do łez. co to w ogóle za beznadziejna moda pisania takich głupot jak jakaś seria jest popularna. to zupełnie inna tematyka i pomysłowość niż w Piłach.