John Wayne niesamowicie obnosił się swoim patriotyzmem, wiecej mówiło się o jego podejściu do wojen niż o dokonaniach aktorkich. Powyższe zdanie było wypowiedziane oczywiście ironicznie, bo film odnosi się do wielkich amerykańskich zapędów patriotycznych, które tak naprawdę w odniesieniu do jednostki, zwłaszcza znajdującej się w położeniu bohaterów mało kogo obchodzą.
Joker też parodiował Wayne'a jakby od niechcenia wypowiadając "pilgrim". Wayne w jakimś filmie zwracając się do kogoś, ciągle na końcu zdania dodawał "pilgrim" - http://www.youtube.com/watch?v=9O8oLqY2sxo .
Oczywiście trzustka_majka ma rację pisząc o ironii i patriotyzmie Wayne'a w nawiązaniu do tego cytatu, jednak moim zdaniem Jokerowi chodziło przede wszystkim o zdenerwowanie Hartmana, zwłaszcza, że ten był daleko i Joker pewnie liczył, że ujdzie mu to na sucho.