PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=170896}
5,5 1,6 tys. ocen
5,5 10 1 1606
Fundacja
powrót do forum filmu Fundacja

Ile i na czym zarobił Mieczysław? Skoro z konta fundacji na Mietka przeszło 1,4 mln, to zakładam, że 600k poszło na pensjonat, 400 na różdżkarza i ekspertyzy, a 350k zabrał Darek przekazami pocztowymi, dla siebie
Nie wiem czy dobrze zrozumiałem, to czy w takim razie:
1. Mietek dostał więcej niż 1.4 mln, bo ok. 1.75mln (ale wtedy by się nie oczyścił)?
2. Czy to Mietek wysyłał kasę pocztą, żeby Darek i Anna ją zabrali?

Pensjonatu nie mógł odsprzedac, bo na fundacje i odwołana darowizna.

Kredyt raczej na bank spłacił, a 400 tys chyba nie zawyżone (lewe faktury). Prokurator mówił, że nie ma manka, oprócz udziału Darka, który zabrał 350k.

Ile i na czym konkretnie Mieczysław zarobił, bo tego nie zrozumiałem?

ocenił(a) film na 3
Fiat_1000

Mieczysław - czyli Jan Nowicki - zarobił na tym, że zagrał w tym gniocie. Innych zysków się nie dopatrzyłem. Ja natomiast straciłem czas oglądając tą szmirę.

ocenił(a) film na 8
Tataaleksandrykatarzyny

Brawo! Bardzo nam pomogłeś <3

ocenił(a) film na 3
gm95

Nie ma sprawy, polecam się na przyszłość.

P.S. Szkoda, że skomentowałeś. Przypomniałeś mi, że oglądałem tę szmirę. Znowu będę musiał dochodzić do siebie...

ocenił(a) film na 4
Fiat_1000

600 na pensjonat plus 400 na poszukiwanie wody to są wydatki na cele statutowe. Nie ma sensu wycofywać tej kasy na konto prywatne - to są rzeczy które potrzebuje realizować fundacja zgodnie z jej powołaniem. To była kasa którą trzeba było wrzucić "w błoto", a i tak przy okazji on póki działali wycofywał fundusze na konto własne. Plus jeszcze te cele statutowe lokował tak, aby mieć inne korzyści - np. przychylność prezesa banku. Nie wiem co tu nie rozumieć, business is business, mniej więcej robiłbym to samo. Zakładasz sobie fundację i dostajesz kasę od pasożytów z rządu, ale nie możesz tego sobie wypłacić. Ale możesz sobie założyć niedochodowy biznes że bierzesz różdżkarzy na cele statutowe i płacisz im 400K podczas gdy faktycznie oni cię kosztują 20K, resztę ci oddają i jeszcze się cieszą że zarobili 20K. Już kumasz?

Dlatego w życiu nie dałem i nie dam kasy na żadną fundację nigdy. To jest w 90% przypadkach wielka ściema - najpierw musisz nakarmić prezesów, pracowników itd. Dla "biednych dzieci" idą ochłapy, tylko po to żeby mieć jakąś realizację "celów statutowych". Taki np. sam biznes robi WOŚP, na debilach.