Skrzyżowanie "Psychozy" z "American Psycho",świetnie nakręcony i zagrany i co najważniejsze mimo komediowej tonacji,poważny w swojej wymowie. Dramat czlowieka chorego na schizofrenię-dzięki talentowi reżyserki możemy w pełni wczuć się w jego sytuację. Mimo czynionego zla, budzi on wspolczucie,a nawet sympatie.Twórcy sugerują zresztą ,ze w istocie wszyscy jesteśmy w jakis sposob dotknięci obłędem. Mało optymistyczna myśl,tym niemniej w jakiś sposób oczyszczająca. Świetny Reynolds, Dobry film.