Wytłumaczy mi ktoś, jak to możliwe że dość spora rana w nodze powoduje nagłą śmierć? Przecież to bez sensu, nawet nie było pokazane że on się wykrwawia czy coś w tym stylu.
Naprawdę jesteś pewna, że taka rana nie mogła zakonczyć sie śmiercią? Jak dla mnie pokazano upływ czasu, krwi nie brakowało, choć oczywiści dziwi mnie, że nie dało rady ojca doprowadzić do domu
dokładnie o tym samym pomyślałem, ze nawet go nie próbowały ratować, zakopały go w lesie, a na drugi dzień jakby nigdy nic, co za bez sens
Zachowanie dziewczyn po śmierci ojca i brak pomysłu na zakończenie to główne mankamenty filmu. Można nawet powiedzieć więcej - film jeszcze dobrze się nie zaczął, a już się skończył... Tak czy inaczej, klimat został stworzony i prostą historię oglądałem z zaciekawieniem.
Cóż rozerwanie piłą łańcuchową TĘTNICY UDOWEJ bez szybkiego założenia opaski uciskowej z reguły kończy się dość szybkim zgonem...
Czy kiedykolwiek trzymałeś w rękach piłę łańcuchową - elektryczną bądź spalinówkę? Ręce mi opadły jak zobaczyłem w jaki sposób reżyser wykończył ojca tych dziewczyn. Ten film się od samego początku kupy nie trzymał, mogło go chociaż drzewo przywalić ale nie, musiała go piła zaatakować z winy śrubki służącej do napinania łańcucha. Koleś odpalił wcześniej auto korzystając z przekładni piły (szacun - sam McGywer by nie dał rady) więc taką drobnostkę jak dokręcenie poprawnie łańcucha raczej powinien ogarnąć. Potem mamy krwotok i szybką śmierć, na szczęście dziewczyny zdążyły przybiec, wysłuchać jak to mają sobie pomagać (szkoda że nie wspomniał o testamencie i dokończeniu remontu). Ufff. Pozbyliśmy się ojca z filmu i jak to mówią "kota nie ma, to myszy harcują". Teraz już nic nas nie powstrzyma przed rządzeniem światem!!! Tfu... nie to ujęcie. Wróćmy do fabuły. Młodsza siostra grała już idiotkę? Ok, grała. Dobrze, to teraz starsza gra, a młoda będzie bawić się w doktora. A na końcu spalmy dom! Przecież nie potrzeba nam narzędzi, materiałów, folii itd. To ile tego filmu już mamy? Będą dwie godzinki? Są? OK. Kończymy!
Poświęciłem się i włączyłem to "dzieło" raz jeszcze, by zobaczyć odpalenie auta piłą. Facet miał założone okulary ochronne! Padłem. Jakże nielogiczne jest zatem założenie z powrotem miecza na piłę, regulacja siły naciągu łańcucha i finalnie odkręcona śrubka mocowania miecza? "W tym sęk" jak głosi maksyma z pewnego kabaretu. Przypomniał mi się on też z jeszcze jednego powodu - liczyłem na fajny film, a zostałem wystrychnięty na dudka...
Szczerze ? Raz trzymałem, ale nie jest to podstawowe narzędzie mojej pracy...Nie będę dyskutował na temat szczegółów obsługi technicznej tego narzędzia - wiem tylko że tętnica udowa jest po rzecz jasna aorcie, największym naczyniem tętniczym w organizmie człowieka - jej przecięcie/uszkodzenie może spowodować wykrwawienie się na śmierć w przeciągu minut, może nawet kilkudziesięciu sekund, niezależnie od tego jaki ostry przedmiot spowodował uraz. Co do samego filmu - mierny.