też mi hit - jak nie gówniana komedia albo katyń to inne gówno tym razem z życia wzięte - to jest obecna polska kinematografia; rzygać się chce. kogo obchodzą głupie cipy puszczające się za ciuchy. jakby puszczały się za kasę jak inne 'normalne prostytutki' a to siano wydawały na ubrania to nikt by o tym nawet w gazecie nie napisał, co dopiero film kręcił. widziałem tą żenade na youtubie (nie wiem czy jeszcze jest), szmaty (prawda boli) mają takie same problemy jak inni ludzie tyle, że są wyraźnie dużo bardziej pojebane.
Przez takie pieprzone filmidła pół polski będzie wymieniać zdania w stylu 'o bosze widziałeś/aś ten film, jakie biedne te dziewczynki, same na świecie, bez wzrorców i dlatego tak się puszczają'
Prawda jest taka, że takich małoletnich dziwek jest cała masa, czemu ogólnie nie zrobić takiego filmu? bo galerianki to mniejszość(max 2000) o której zwykli ludzie nie wiedzą - oświecenie w tym wypadku gwarantuje sukces i wybicie dla jakiejś początkującej reżyserki.
Pomyślcie ludzie chwilę - kogo obchodzi los takiej idiotki? Mnie wcale, mam taką galerianke głęboko w dupie i otwarcie przyznaję się do bycia ignorantem (jakby jakiś oburzony czytelnik chciał się przypucować ciętą ripostą)
A czy Was to obchodzi co się z nimi dzieje - 10 do 1 że nie. Może nie przyznacie się do tego otwarcie bo nie wypada, bo tak nakazuje chrześcijańska moralność (którą też mam w dupie), bo co inni powiedzą jak na temat problemów społecznych wypowiem się inaczej niż przyjęto.
Mózg jest po to żeby myśleć więc myślcie; a jeśli jakimś cudem Was obchodzi taka szmata to zróbcie coś z tym, są setki organizacji, których celem jest pomoc osobom z kręgów patalogicznych. Tylko, że drogi czytelniku taka pusta rura co daje dupy czy ciągnie druta za skarpetki szcza ciepłym moczem na Twoją pomoc, bo taki sposób ma na życie, natomiast jeśli do kamery powie inaczej to najzwyczajniej w świece łże jak pies.
'Hate me more'
święta racja droo.
A ocenić nie można bo to co jest dostępne,to wersja 2006,
taka bardziej ambitna niszowa i na przeglądy,jak komornik no.
To, co od jakiegos czasu jest dostepne w sieci to nie pełnometrazowy film, a jednynie etiuda filmowa rezyserki z 2006 roku. Dletego warto sprawdzac co sie ogląda i komentuje. Odsyłam do wątku etiudy, który na filmwebie tez się znajduje.
w tym wypadku nie to żadnego znaczenia, ponieważ nie poruszam tematu np aktorstwa, tylko tematyke - ta jest niezmieniona
Możesz być ignorantem - jak sam to określasz, możesz mieć to wszystko w dupie - Twoja wola
Ale twierdzenie, że ciągnięcie druta przez 14-15 latkę to JEJ sposobem na życie jest głupotą...
Nie każde dziecko ma to szczęście by ktoś - rodzic, szkoła czy inny autoryter nauczył ich sztuki wyboru, decydowania, odpowiedzialności
Takie dzieciaki zostały nauczone jednego - idziesz na bok z facetem masz wymarzony produkt - nie idziesz to nie masz, innych rozwiązań nie znają i nie jest to tylko ich wina...
Ciekawe jest to że wszyscy chętnie obrzucają błotem te dziewczyny a prawie nie widać potępienia dla tych mężczyzn, którzy je wykorzystują, wykorzystują bo nawet zwykłej prostytutce by płacili więcej, mężczyzn dopuszczaja się przestępstwa w świetle prawa, i doskonale o tym wiedzą, żadne gadanie, że wyglądały na więcej i same chciały ich nie tłumaczy... tak samo się tłumaczą pedofile molestujący 7-latki...
Może dla tych dziewczyn jest juz za późno i faktycznie "szczą ciepłym moczem" na jakąkolwiek pomoc - czy to jednak znaczy, że mamy też to robić na swoje dzieci, zamiast je uczyć, wychowywać, poświęcić im czas, może od razu powiedzieć 10-letniej dziewczynce "jak chcesz rowek to se zarób, a jak chcesz by tatuś ciebie kochał to zarób mu jeszcze na brykę, "wujkowie" będą hojni tylko bądź miła" :/
Może i tak a może i nie - miałem nie/przyjemność uczęszczać do najgorszej podstawówki (82) w poznaniu i znałem tam wiele osób a także wiem jakie rodziny mieli; nie wszyscy skończyli jak Ty myślisz, czy ogólnie jakie jest założenie przyjęte, że patologiczna rodzina to wyrok i prędzej gówno będzie z człowieka niż 'porządny obywatel'. Ludzie, którzy myślą się nie stoczą.
Co do pedofilii, to jak najbardziej się zgadzam - jednokowoż reżyserka ma na ten temat inne zdanie; mianowicie o pedofilach już było, o nieletnich szmatach dających dupy za ciuchy nie. Proste jak budowa cepa, w każdym razie ja tak to odbieram. Może rzeczywiście psiarnia rozwinie swoją percepcje pod tym kątem i zacznie łapać tych pojebów. Choć, moim zdaniem, 'galerianizm' to zjawisko niszowe i pewnie nikt tego nie ruszy, a może jednak film zrobi jakieś wrażenie....gdybać można w nieskończoność, najlepiej na rybach z kumplem przy piwku.
Żeby było jasne potępiam pedofilie, a te smarki nic mnie nie obchodzą
źle odebrałeś moje słowa - brak wzorca nie jest równoznaczny z patologiczną rodziną, tak samo mogą to być tzw. poważane rodziny, szanowani rodzice i ich zawody, chodzi o czas poświęcony dziecku i jego jakość a nie o to czy rodzina jest patologiczna w ogólnym tego słowa znaczeniu.
Co do filmu (nie widziałem) nawet jeśli uważasz, że galerianki to niszowa sprawa, to jednak prostytucja wśród nieletnich jest zjawiskiem rosnącym a jak wiadomo popyt rządzi podażą… galerianki to nie jest zjawisko które powstało dopiero co czy rok temu, ja o takich dziewczynach słyszałem już 4 lata temu i może dobrze że w końcu usłyszą o tym także ich rodzice a nie tylko potencjalni klienci…
ten film jest czystym przykładem, jak w naszym pojebanym kraju ludzie sami sobie stwarzają problemy, a co gorsza pielębnują je i pozwalają im sie rozwijać... a jak przychodzi otrzeźwienie by problem zwalczać, to już jest zapóźno, by zrobić cokolwiek, i wtedy POWSTAJĄ TAKIE FILMY, bo jak problemu zwalczyc nie można, TO CHOCIAŻ TRZEBA NA NIM ZAROBIĆ... tak jest ze wszystkim w tym kraju...
Droo i madchicken:
Całkowicie się z wami zgadzam, najgorzej jesli jakies inne lalunie, zobaczą ten film i nagle uznają że same by tak mogły... Coś mi ise widzi ze w polskich galeriach przez te gówno przybedzie tylko wiecej takich "dziewczyn"
Thengel, piszesz, że te dziewczyny nie mają wzorca, może i nie mają, ale wg mnie mając 13, 14, 15 lat ma już się swój mózg i samemu można chyba ocenić co jest dobre, a co złe...Ja jakimś cudem nie wyrosłam na małą szmatę, która daje dupy za ciuchy/kasę. I tutaj przyłączam się do Droo - nie obchodzi mnie ich życie, same chciały. Ale z dugiej strony macie rację dlaczego nikt nie krytykuje tych obrzydliwych gości?
Ses - dyszka trafiona, prościej się już nie da. Posiadanie mózgu obliguje niejako do korzystania z niego. Można dobrze, można źle. Tylko po co robić jeszcze film o takich debilach i nakręcać pogląd, że to ofiary - pół kraju teraz rozpacza nad ich losem. Galerianki to zwykłe wciskanie ciemnoty masom, które nie potrafią samodzielnie myśleć. Normalnie napisałbym, że mnie to przeraża ale standardowo mam to w dupie. Aczkolwiek niepokoi mnie fakt, że zbliżamy się (jako ludzie) do wizji przyszłości Orwella czy Voneguta gdzie myśli się podanymi schematami a pojedyńcze jednostki nie mają prawa bytu (dla przykładu, znajomi mnie prawie zjedli jak usłyszeli moją teorię, na szczęście potrafię powiedzieć siarczyste k*rwa, którego możliwości są prawie niezastąpione, zwłaszcza w nibyinteligentnym towarzystwie)
Pzdr.
miło czasami poprowadzić normalną dyskusję
Temat filmu jak kazdy inny, rownie dobrze moge powiedziec co mnie obchodza filmy o swiatku przestepczym, przeciez gangsterzy sami wybrali sobie takie zycie. A owe galerianki nie wzbudzaja u mnie smutku tylko smiech swoja prymitywnoscia, ale ich nie potepiam skoro podoba im sie takie zycie to co za problem.
To co mnie martwi odnośnie tego tematu to jest właśnie fakt, iż coraz mniej ludzi bulwersować będą tego typu rzeczy. Panienki takie wkroczyły do naszego życia codziennego; nie chodzi mi tu konkretnie o dziewczyny sprzedające się za ciuchy w galeriach, ale o wyuzdane, pyskate, wulgarne nastolatki, nad którymi żadnej kontroli nie mają rodzice, szkoła ma je w dupie, a społeczeństwo daje swoje milczące przyzwolenie. Te dzieci to niejako uboczny skutek demokracji i przypomnienie, że nie jest ona wcale taka idealna, jak ją malują. Bo tak naprawdę obie strony (bohaterki filmu i oglądający je widzowie) NIE POTRAFIĄ myśleć samodzielnie, czyli - nie poradzą sobie jako autonomiczne jednostki rzucone na głęboką wodę wszelakich możliwości. Wybiorą wiec te najprostsze, najmniej wymagające, bo kto by miał czas na analizowanie rzeczywistości, skoro zmienia się ona tak szybko? I nie wydaje mi się, żeby ktokolwiek przy obecnym stanie rzeczy mógł cokolwiek z tym zrobić. Spójrzmy prawdzie w oczy - rodzina i wychowanie w dużych miastach stały się już pojęciami fikcyjnymi. A skoro dzieciaki wychowuje środowisko (ileż jest nastolatków, które szczycą się przynależnością do wszelkich subkultur "Dzieci ulicy"?), to stosując zasadę "róbta, co chceta" przyczyniamy się do nasilania takich wzorców. Coraz młodsze dzieci będą spędzać czas w dyskotekach, puszczać się po krzakach i myśleć według wzorca. Bez względu na to czy będziemy o tym ględzić, czy nie.
Nie wiem jaki był zamysł reżyserki, filmu nie oglądałam jeszcze (nie jestem zresztą pewna, czy obejrzę...), ale jedyne sensowne przesłanie jakie widzę to: "rodzicu, czy wiesz, co wyprawia twoje dziecko?!". Bo, co jest chyba jedyną szokującą rzeczą, spora część nie wie. Trudno mi to sobie wyobrazić - na dzieci powinno się chyba dostawać jakieś zezwolenia. :/ I o ile jednostkowo te dziewczyny nie obchodzą mnie tak bardzo, o tyle martwi mnie potencjalna przyszłość moich potencjalnych dzieci, które potencjalnie miałyby wejść w wiek dojrzewania za jakieś 20-30 lat, kiedy to rodzice nie będą już mieli prawie żadnej kontroli. Nachodzi mnie ochota, żeby całe to zasrane społeczeństwo wykastrować, a dzieci robić sobie w probówkach i rozdawać wybranym w charakterze nagrody. Bo nie wiem ile wy, drodzy rozmówcy, macie lat, ale mnie jest czasem cholernie wstyd, że jestem nastolatką...
Chyba brzmię jak jakiś ideologiczny popapraniec xD Na wszelki wypadek dodam więc, że dyktatury Wielkiego Brata też nie uważam za dobre rozwiązanie. Chyba zostaje tylko żałować, że się urodziło tak późno.
to nam właśnie kochana, dało "cudowne" bezstresowe wychowanie dzieci...
a hasło powinno brzmieć: "rodzicu, kiedy wkońcu weźmiesz się za swoje dziecko?"
Infantylnym założeniem jest dla mnie twierdzenie, że rodzic po obejrzeniu tego filmu zacznie się interesować swoim dzieckiem w sposób wiekszy niż powiedzmy przed. Po pierwsze te dzieciaki samym wyglądem dają już wyraźne, aż nadto znaki, że są popierdolone (o zachowaniu wspominać nie trzeba). Jak ktoś nie chce widzieć to nie zobaczy. Inna sprawa, że wychowanie rzeczywiście uległo strasznej degradacji. Pamiętam (mniej więcej, bo to dawno było) że w wieku +- 13lat, jak ojciec pozwolił mi film oglądać po wiadomościach to było święto. Teraz jakaś głupia pizda ze swoim równie głupim chłopakiem siedzą na schodach, palą ćmiki albo jarają ziele po nocach. Alfabetu nie znają do końca a już się dymają po jakiś melinach podobnych ziomów. Jednakże to 'zUo' widać, bo się panoszy i tarasuje wejście chociażby do domu. W miarę normalne dzieciaki siedzą spokojnie w domu. Każdy rodzic ma wybór; i nie wydaję mi się, że to akurat wina demokracji (czy jakiegokolwiek innego ustroju) że 'starzy' wychowują bądź nie swoje pociechy. Ja na te sprawy ma swój światopogląd wypracowany i niektórym z Was może się mniej lub bardziej chory/zły/pojebany. Z innej beczki znam to wszystko od podszewki i za grosz mnie to nie obchodzi. Dla mnie to są odpady i w hipotetycznej sytuacji jeśli jakaś 'tego typu' szmata będzie mi się wykrwawiać pod nogami zapalę kolejnego papierosa i pójdę dalej. Inna sprawa moje własna dziecko; tutaj zbuduje cały system bo połowe wiedzy już posiadam - wiem co jest złe a co jest dobre cały czas się uczę.
Odpady... szkoda że odpadów społeczeństwa jest więcej niż społeczeństwa.
Coraz więcej więcej więcej i więcej.
I jakby o tym jest ten film, że totalnie normalna laska dołącza do dziuń bo jej imponują. Chyba powinno być w drugą stronę, nie? Nienormalne jest że dziwka stoi wyżej niż zwykła dziewczyna, że jest od niej lepsza oO
Czytam wasze posty i myślę że jedynym problemem tu jest problem który autor sobie w pseudo inteligentny sposób wymyśliła i osnuła na pseudo intelektualnej wypowiedzi. Po pierwsze polska kinematografia nie opiera się tylko na gównianych komediach i martyrologi typu Katyń. Po drugie jeśli powstał film o "głupich cipach puszczających się za ciuchy" to znaczy że kogoś ta tematyka zainteresowała. Po Trzecie pół polski tego filmu nie widziało a Ci co widzieli to nie koniecznie wymieniają miedzy sobą zdania takie jak zacytowałaś i nie koniecznie muszą to tak interpretować. Wyobraź sobie że są jeszcze na świecie ludzie którzy mogą na ten problem przeć z innej strony. Po czwarte skąd wiesz że galerianek jest max 2000 tyś liczyłaś je wszystkie po całej Polsce ? czy tylko Ci się tak zdaje na oko ? Bo jeśli masz racje to po co wydawać kasę na badania socjologiczne wystarczy więcej tak błyskotliwych ludzi jak ty. Po piąte oświecanie społeczeństwa nie jest wcale złe bo jak ludzie są świadomi jakiś problemów to zaczynają myśleć jak je można rozwiązać i kogoś możne zacznie obchodzić los takiej osoby i w konsekwencji tego twój wskaźnik 10 do 1 wzrośnie np. do 2. Po szóste 14 -15 latka nie może wiedzieć jaki ma sposób na życie bo najnormalniej w świecie jest na to za młoda. Po postu zadziałały tu różne nie odpowiednie czynniki zewnętrzne ze stała sie tym czym jest. Po siódme jeśli chodzi o organizacje które maja ratować takie osoby to nie ma ich w Polsce 100. Po któreś tam do wizji przyszłości Orwella to rzeczywiste będzie nam coraz bliżej jeśli nie będą powstawały filmy na tematy niszowe czy kontrowersyjne to ze w Polsce powstaje mało filmów nie poprawnych politycznie lub jakieś filmy pokazują chrześcijański typ moralności to nie znaczy że jak chcą Cie zjeść trzeba powiedzieć siarczyste k*rwa. Myślę ze twój niby inteligentny paszkwil można sprowadzić do tego że po co wszystko po co się czymś zajmować ? A ignorantem nie jesteś bo jak byś był to byś nie pisał takiej wypowiedzi. Ty jesteś po prostu sfrustrowany tym że ktoś ma jakieś wartości a społeczeństwo ja bezkrytycznie przyjmuje i tu masz racje bo czasami tak jest ale siarczyste K**wa nie wystarczy. Gratuluje Ciętego języka i naciągania faktów i rzeczywistości pod swój negatywnie emocjonalny punkt widzenia... Ignorancja jest czasem dobra ale trzeba wiedzieć co stoi po jej drugiej stronie a odnosze wrażenie że ty nie wiesz bo do tego nie wystarczy lektura Orwella czy Vonneguta bo ten drugi to jest właśnie mistrzem cynizmu ignorancji ale nie pokazuje co jest po drugiej stronie jaka jest idea. wypowiedz dotyczy 2 postów autora tematu a jeśli chodzi o film to galerianki etiuda ta starsza która już jest dawno dostępna. Pozdrawiam.
autorze tematu: bedziesz ignorantem tak jak wiekszosc spoleczenstwa (szczerze mowiac jakos nigdy na wieksza skale nikt nie poruszal tego problemu) dopoki sam sie z takimi galeriankami nie spotkasz.
Jak dla mnie to jest wielki problem i dobrze ze ktos go poruszyl -nawet jesli w celu zarobienia kasy.
Cieszy mnie bardzo, że są jeszcze w tym powalonym kraju ludzie myślący, czego dowodem jest choćby to forum. Niemniej kiedy widzę, że największą popularnością cieszy się polsat czy tvn, które to prezentują gówno 24/7 i to właśnie jest oglądane, to jednak jacyś odbiorcy tego są. Wszystko dostosowywane jest do widza o 'najniższym' poziomie, tym samym tworzy się coraz więcej takich jednostek.
Galerianek jest ponoć coś ponad 1000 (gazeta.pl dziennik.pl) podałem max 2000 bo zaokrągliłem przy założeniu, że badania z reguły mają 50% skutecznośc (tego z kolei nauczyłem się na studiach).
Nie napisałem, że oświecenie społeczeństwa jest złe. Napisałem natomiast, że w tym wypadku jest bez sensu bo to akurat wszyscy doskonale widzą; i nikt z tym nic nie robi, tudzież ma to w dupie. Ludzie mają dość własnych problemów i nikt nie powie 'stój elemencie aspołeczny' ;) kiedy np ZUZ wyrywa Ci ciężko zarobione pieniędze 'bo tak i chuj'
I masz rację, że jestem sfrustrowany, jestem kurewsko sfrustrowany jak patrzę na ten kraj i co tu się dzieje. Ta frustracja przeradza się agresje, która motywuje mnie do tego żeby działać. Jak jestem zły i wściekły to działam lepiej i się nie opierdalam. Dlaczego nikt nie zrobi filmu gdzie ktoś napiętnuje system edukacji, podatkowy, zdrowotny? Albo inaczej dlaczego czytam w gazetach gówniane artykuły, że np lekarz spierdolił to i tamto a nigdy nie ma wiadomości, że lekarz kogoś uratował. Bo w polsce jest zwyczaj piętnowania efetków, wychodzi to szybko i tanio, a nikt nie zajmie się rozwiązywaniem problemów, które rodzą się na górze, bo tam wysoko siedzi banda pojebów, która ma to na to wywalone. Wiec skoro oni mają mnie gdzieś i ja sam muszę troszczyć się o sibie i jeszcze chcąc nie chcąc o nich, to z jakiej racji mam jeszcze się rozglądać za kimś kto sam sobie jest winny.
Widząc ciekawą dyskusje autora tematu z co niektórymi zaczynam wierzyć że jednak myślących ludzi w naszym kraju jest jednak sporo, tylko nie są tak wrzaskliwi i trzeba czasem dobrze poszukać, np. na forum filmwebu ;).
Absolutnie nie popieram autora tematu, ignorancja może i jest tymczasowo dobrą obroną przed głupotą, syfilisem i innymi chorobami dzisiejszego świata ale na dłuższą mete powoduje, że stajemy sie bezduszni i zatracamy sens swojego życia. Też kiedyś myślałem że jestem najynteligentniejszy i wszystko wiem najlepiej ... cóż życie koryguje takie zapatrywania, a do tego lubi ironizować. :) Zatem niech autor się nie zdziwi, gdy kiedyś pomimo całej jego wiedzy w dziedzinie wychowania spotka się z podobnie "bzdurnym" problemem w śród swoich pociech.
Filmu nie oglądałem i raczej nieobejrze, pracowałem przez 2 lata w galerii to sie naoglądałem wielu rzeczy :) Filmy zupełnie inaczej się odbiera niż życie, niezmienia to jednak faktu, jak ktoś już napisał powyżej, że problemy należy uwypuklać nawet poprzez nakręcenie irytującego filmu.
Filmy n/t polskiej edukacji, podatków i służby zdrowia .... hm 90 min. faceta stojącego w kolejce do specjalisty? Raczej mamy to z autopsji a galerianke nie każdemu się uda zarwać czyż nie?
thengel i inni zgadzam sie ... to jest powazny temat ... dziewczyny za
jedna głupia szmatke robia takie rzeczy ... ktos wysmiewa sie z nich w
szkole i posuwaja sie do takiego zarabiania ... a dziecko ktore ma 13 lat
nie umie wybrac co jest dobre a co złe ... to jest tylko 13 lat i dzieciecy
rozum ... niektorzy w wieku 18 lat nie zachowują sie jak dojrzałe osoby .
Eh, czytam Wasze wpisy i mi się aż niedobrze robi na samą myśl, jakimi musicie być ludźmi w rzeczywistości. Najgorsza właśnie jest ignorancja. Ciebie to jebie. Ale tylko w tej chwili. Zrozumiesz przesłanie filmu, jak sam/a będziesz wychowywać dziecko - w takim właśnie, ignoranckim społeczeństwie. Gdzie za ścianą mąż katuje żonę i głodzi dzieci, a sąsiedzi mają na to nasrane. Taką postawą sami sobie tworzycie kolejne zastępy pedofilów i seksualnych maniaków.
Epoka internetu - epoką zamknięcia we własnych kilku ścianach, we własnej celi. Z daleka od innych ludzi. Pojęcia przyjaźni, miłości, bezwarunkowej pomocy stają się coraz bardziej enigmatyczne. To jest przerażające. I to właśnie pokazuje film. Pochylnię, po której wszyscy się staczamy, razem z tym sąsiadem, który za chwilę zgwałci własne dziecko. Ignorancja, puste łby!
I pisząc to, nie kieruje mną żadna chrześcijańska moralność. Nie wierzę w religie. Boli mnie jedynie sam fakt, że dzieciaki są już w tym wieku zepsute do tego stopnia, żeby sprzedawać swoje ciało za 'jeansy'. Gdzie się podział szacunek do człowieka? Gdzie zostawiliśmy te prawdziwe wartości?
Naprawdę, większą odrazę czuję do Was, ignorantów, niż do dzieciaków, którym nikt nie pokazał, że można inaczej.
Zgodzę się z jedną wypowiedzią, która tu padła a mianowicie, że takie patologie przyniosło ze sobą bezstresowe wychowanie dzieci. Gdzie rodzicom się najzwyczajniej nie chce, nie maja czasu bądź też nie potrafią przekazać dziecku najprostszej wartości; szacunku do samego siebie.
Odnośnie ignorancji to autor tematu może "mieć w dupie" galerianki (bo taki jest ich wybór, robią to świadomie), ale nie oznacza to że ma w dupie sąsiada który napierdala żonę. Trochę za daleko wysnułaś swoje wnioski.
Mała osobista dywagacja:
Mam 24 lata, ale powiem wam szczerze, że czuję się jakbym miał z lat 50. Przypominam mi się moje otoczenie (szkoła, podwórko) minęło od tego czasu może z 10 lat, a świat wartości zmienił się o 360stopni.
patrząc jak teraz potrafią się zachowywać 14sto latki. Ostatnio poruszałem się autobusem po "osławionej" Pradze w Warszawie i słyszę tekst jak panna rozmawia z drugą przez telefon: "No i zajebałam jej, bo mnie kur... wkur...jeba...suka". Myślę sobie jak to jest przyszłość naszego narodu, to jestem za aborcją.
Na szczęście któraś z młodszych koleżanek na tym forum napisała, że się wstydzi, że jest nastolatką. To chyba znaczy, że nie wszystkie nastolatki maja nasrane w głowach.
Muszę się zgodzić, to jest tylko 10 lat różnicy i takie rzeczy się dzieję, a szczerze nigdy nie zauważyłam takich bahorów w centrach handlowych, może były ale nigdy nie zwracałam uwagi po co tam stoją. Bo nie sądziłam, że coś takiego może się dziać. Tylko prędzej powiedziałabym , że to gówniary, którym rodzice wszystko sponsorują niż że kolokwialnie to ujmując "dają dupy" za ciuchy w głowie się nie mieści co się porobiło z tymi dzieciakami. Gadam jak moja babcia --- to straszne
"co to kogo kurwa obchodzi (mam na to wyjebane) jak to ścierwo skończy"
Nie jesteś ignorantem. Jesteś po prostu złym człowiekiem. Po prostu. Zapewne zechcesz dumnie odpowiedzieć "i dobrze mi, k***a, z tym". W takim razie rzeczywiście nic, tylko się modlić. Dosłownie.
to jest tylko i wyłacznie Twoje zdanie, które jak najbardziej mnie nie interesuje, choć cieszy mnie to niezmiernie. nie módl się o nic w mojej sprawie ponieważ jakakolwiek religia, w moim przekonaniu, to stek bzdur i odcinam się od tego przy każdej sposobności
to jest tylko i wyłacznie Twoje zdanie, które jak najbardziej mnie nie interesuje, choć cieszy mnie to niezmiernie. nie módl się o nic w mojej sprawie ponieważ jakakolwiek religia, w moim przekonaniu, to stek bzdur i odcinam się od tego przy każdej sposobności
A ja się pytam ile z wypowiadających się tu osób ma dzieci? Jak je będziecie mieć to wtedy nie będziecie mieć "na to wyjebane". A jeśli tak, to jesteś taki sam jak stary Mileny z filmu, który ją opuścił albo matka Julii co ją regularnie biła. Na szczęście niektóre wypowiedzi osób przejawiają oznaki człowieczeństwa, czego nie można powiedzieć o Droo. Generalnie mogę tylko współczuć twoim rodzicom, bo chyba nie koniecznie chcieli abyś wyrósł na takiego człowieka. A jeśli nie przejmowali się Tobą to współczuję Tobie choremu systemu wartości. Miałeś podobny start jak bohaterki filmu i niewiele lepiej skończyłeś.
A ja mam dziecko. I nie mam na to wyjebane. Poza tym, wydaje mi się, że i tak nie miałabym na to wyjebane. Jak tylko widzę zjawiska tego typu, to szlak mnie trafia na miejscu. Jak czytam posty jak ten powyżej, pierwszy w temacie, to jeszcze gorszy strzela mnie ch*j. Jak można być takim człowiekiem? Czy to jest dobry sposób na życie? Odwrócić się od wszelkich problemów, brzydzić się ludzi, którzy choć nie chcą, potrzebują pomocy? A co jeśli to Twoja córka, lub siostra kiedyś uratuje dupsko takiej galeriance? I zapragnie być jedną z nich? Jej to może nie grozi, bo zapewne stać ją na te dzinsy i na telefon. Osobiście nie spotkałam się z takim marginesem społecznym. Mieszkam sobie spokojnie pod Warszawą i nei wydaje mi się, żeby można było uogólniać i twierdzić, że za jakieś kolejne 10 lat dzieci nie będą miały żadnych wartości. Jak ktoś już wspomniał jest to problem niszowy i niech tak pozostanie. Są miasta, do których te zepsucie nie dotarło. Tymczasem cieszę się, że jestem z dala od tego.
Do założyciela wątku - Jaki masz problem do repertuaru tvn czy polsatu? Powiedz mi, co chciałbyś tam oglądać? Cholernie ciekawa jestem. Bo skoro nie durne komedie ani dramaty, to co? Może koło fortuny? Masz problem, że nie mówi się o lekarzach, którzy kogoś uratowali? Bardzo proszę tvp2 "Na dobre i na złe". Może to Cię wzruszy, skoro ludzka krzywda i zatracenie Cię głęboko jebie.
@ Droo
"kurwa mać, Ostare bardzo Cie proszę nie traktuj mnie jak jakiegoś innego zjebanego kutasa, który to wypowiada się pod wpływem emocji i na tym jego afektywnść się kończy."
Szczerze? Twoja prośba nijak do mnie nie dociera, patrząc na poziom Twoich wypowiedzi i mnogość inwektyw w nich zawartych.
Ale przyznam Ci też rację. Faktycznie, mam głęboko los takich osób. Ale jedynie dlatego, że zwyczajnie nie ma ich w moim najbliższym otoczeniu. Do obcej osoby nie dotrę w żaden sposób.
I wyobraź sobie, że jest zasadnicza różnica pomiędzy dziwką, która robi to wyłącznie z potrzeby kasy i braku innych perspektyw, a dzieckiem, które nie jest jeszcze świadome ponoszonych kosztów. A temu można przeciwdziałać.
wypowiadałem się pod dużym wpływem alkoholu, niepotrzebnie w ogóle odwiedzałem wtedy forum (nie tylko zresztą filmweb). Przepraszam za poziom tej wypowiedzi - ogólnie rzecz biorąc jest bez sensu.
Co do rodzaju dziwek - i tak i nie, nie widzę różnicy między 13letnimi szmatami, które się bzykają za kase czy za ciuchy. Czy to z powodu braku perspektyw czy z czystego debilizmu. Znam ludzi, którzy na starcie mieli więcej niż wszystko a teraz są dnem i znam też sytuacje odwrotne. Wystarczy myśleć samemu a nie myśleć jak jakieś wiodące 'cool' grupy
Z początku twoja wypowiedź mnie wkurzyła, ale zaraz przyszło opamiętanie i muszę Ci przyznac rację. Ja również mam poniekąd w dupie panienki, które nie używają mózgu do myślenia. A wzorce? Wzorce posiada każdy, tylko każdy z nas inne. Rzeczywiście obchodzi nas los takich galerianek, dokładnie 20 minut po wyjściu z kina dopóki nie dojdziemy do knajpy nie zamówimy piwka i nie zaczniemy rozmawiac o dupie maryni...lub innych pierdołach. W sumie fajnie, że powstał taki film tylko po co? Bo nie przypuszczam, że rodzice idą na taki film ze swoimi pociechami w celu edukacyjnym...
Czytałam na temat galerianek artykuł w jakims pisemku i wkurzyła mnie wypowiedź matki jednej z tych pipek. Zadbana, pracująca,wszystko na miejscu... Tylko ja się pytam gdzie ona była, jak rozmawiała ze swoim dzieckiem, że priorytety tego dziecka są na poziomie dziwki bez mózgu.
Jeśli decydujemy o tym że dajemy komuś życie to podejmimy trud wychowania, żeby nie trzeba było kręcic głupawych filmów instruktażowych
"jak poradzic sobie w otaczającym nas strasznym świecie?"
A 13-14 latka która daje dupy za prezent jeśli sama nie widzi w tym nic złego to cóż tylko pogratulowac sposobu na życie, takiej i tak nic nie zmieni...chyba
a wiesz, że podsunęłaś mi pomysł. mianowicie, dzieciaki w gimnazjum mogłyby być zabrane z całą klasą na ten film. pewnie nic to by nie zmieniło ale upokorzenie zapamiętałyby na długo.
Coś mi się wydaje,że tego typu jednostki nie znają uczucia upokorzenia i wstydu.Pewnie część z nich wpadłaby jeszcze na genialny pomysł zarabiania w ten sposób.Z jednej strony trudno się nie zgodzić,ze winni są głównie rodzice,którzy nie wychowują dzieci.Ale nie sposób też obiektywnie stwierdzić,że nastoletnia osoba ma już swój rozum.Nawet jeżeli ktoś jest wychowywany w patologicznym środowisku,to zawsze ma też kontakt (choćby minimalny) z dobrymi wzorcami i wartościowymi ludźmi.Jeżeli w człowieku istnieje ambicja i chęć ciężkiej pracy,to jest w stanie dążyć do czegoś więcej.Ja nie pochodzę z rodziny multimilionerów i moich rodziców też nie było na pewne rzeczy stać,a mimo to sobie nie wyobrażam, żebym kiedykolwiek (nawet mając naście lat) była w stanie robić coś takiego.Nigdy też nie czułam przymusu,zeby szukać akceptacji u tego typu towarzystwa.Każdy,kto chociaż trochę myśli widzi,ze tego typu ludzie nie zasługują na szacunek.Taka młodzież to na szczęście nadal margines i istnieje jeszcze masa ciekawych i mądrych młodych ludzi.
Droo, gdyby po tym filmie panny z gimnazjum miały "warsztaty" czyli pogadankę z psychologiem albo może lepiej z byłą galerianką, bo jak wiemy nic tak nie pomaga w leczeniu nałogu jak ktoś kto z niego wyszedł, to może wtedy ten film moglibyśmy zaliczyć do hehe...edukacyjnych", ale to wszystko podchodzi już pod działanie "żeby zapobiegać takim rzeczom" a przecież wiemy że nikt na to nie wpadnie ...hmmm no i sama wpędziłam się w myślenie o tym zjawisku.
Zapodałam ten temat mojej rodzicielce. Chciałam usłyszeć co Ona ma do powiedzenia na ten temat... Priorytety i wzorce są u nas w domu i każdy kto decyduje się na "manie " dzieci powinien być za nie odpowiedzialny i pokazywać im różnice między tym co dobre a tym co złe. Moralność też wynosimy z domu. Jeśli w domu jej nie ma to nie będzie jej również poza domem. A przy okazji facetów którzy korzystają z usług taskiej młodej pipki karałabym podwójnie...
to by nie pomogło, bo dopóki są debile co im kupują ciuchy i inne duperele dotąd one będą istnieć, a czy to galerianki czy blachary to jedno i to samo, a jest tego pełno na świecie i to jest bardziej film dla rodziców, już widzę minę matki jakiejś 13-14 latki która właśnie wraca z tego filmu, rozpacz i łzy, strach i poczucie bezsilności, żeby tylko jej córce to się nie przydarzyło bo tak jak już tu było napisane te młode "galerianki" nie znają wstydu i upokorzenia
Droo napisał : to jest tylko i wyłącznie Twoje zdanie, które jak najbardziej mnie nie interesuje... A potem dodał mądrą rzecz o modleniu się. I tu ma racje wasze modlitwy nie pomogą. Jest jeszcze wiele innych patologicznych spraw oprócz galerianek i modlitwy nie pomogą w ich rozwiązaniu. Jeśli będzie coraz więcej takich ignorantów jak ty którzy maja na wszystko "wyjebane" i mają zamkniete umysły na zdanie innych. to liczba patologi oraz filmów o tych patologiach wzrośnie. Jeśli uważasz że religia to stek bzdur to oki masz do tego prawo. Jeśli jesteś Ateistą o światopoglądzie nihilisty co wnioskuje z Twoich wypowiedzi to - jest jeden plus czym więcej będziesz pisał takich wypowiedzi tym więcej ludzi zacznie się zastanawiać i mieć jakieś zdanie na ten temat. Z tego co widzę większość ludzi ma tu zdanie przeciwne do twojego w tym ja. Jakoś konstruktywnej dyskusji z moja wypowiedzią nie chciało Ci się podjąć jak zresztą z większością wypowiedzi i na rzucaniu mięsa i frazesów się kończy oczywiście z twojej strony np ostare czt tosky z duża inteligencją napisali swoje posty i tez masz to w dupie. Myslę że jako osoba która załozyła temat powinna bronić swojego zdania? Tak rozumując mogę powiedzieć że strzelasz sobie po prostu samobója. W sumie fajnie, że powstał taki film tylko po co? Film powstaje po to bo ktoś w tym miał jakiś cel czasem tym celem jest tylko kasa czasem coś więcej. W tym przypadku wypowiedzi na tym forum są jednym z powodów albo skutków ubocznych dlaczego powstał. Może właśnie dla tego żeby ludzie zadali sobie takie pytanie jak ty firoo ;). Proste co nie ?
racja, kwestia podjęcia dyskusji jak najbardziej jest otwarta - niestety mam kolosalnego kaca i w ogóle niepotrzebnie się wczoraj w nocy odzywałem po pijaku i standardowo wyszło nie tak jak miało. Do tego walcze bezskutecznie cały dzień z jakimiś gównianymi trojanami i naprawde nie chce mi sie wysilać umysłowo jeszcze bardziej. Aczkolwiek dnia jutrzejszego chętnie ustosunkuje się do tych dłuższych wypowiedzi, których dzisiaj z uwagi na stan za bardzo ogarnąć sił nie miałem. Sprostuje tylko iż nihilistą to ja raczej nie jestem a poprostu realnie patrze na świat.
co avast wykrył nagle tone trojanów?
jeśli tak to wpisuj nazwe trojana w góglach i szukaj tematów na polskich fotach typu peb, tam dają jakieś programiki do usuwania wirów, i gotową linią komend co wklepać by wyjebać to i tamto.
ja używałem jakiegoś avengera i otl i jedynie sie jeden pliczek ostał z którym avast se poradził. spokój jest
NOD32, chociaż w wypadków tych trojanów (nnu i odj) podobno nie ma jako tako dobrej ochrony, niemniej dzięki uprzejmości znajomego i teamviewer problemu nie ma.
mądre słowa, ale i tak wiele przyszłych galerianek pójdzie na ten film, aby potem móc naśladować swoje idolki xD
A mnie sie wydaje, ze film ten ma przeslanie i nie chodzi tu tylko o p-okazanie problemu sponsoringu i jak to nazwałes małoletnich dziwek, ale tego, że naszym społeczeństwem, naszymi dziecmi i nami kieruje nie co innego tylko chęć posiadania.
Prawde mówiąc widziałam tylko etiude i moja uwage zwrocil problem nie tego, ze te dzieci daja dupy za ciuchy tylko to co tak naprawde nimi kieruje a jest to nic innego niz konsumpcjonizm. Film naswietla problem przewartosciowania wartosci, zle pojetej moralnosci i wszechobecnego kurestwa. Tew dziewczynki naprawde nie potrzebuja tych wszystkich rzeczy ktroe zdobywaja za wszelka cene. One dajac dupy tak naprawde uwazaja ze nie sa ruchane ale ruchaja tych facetow na kase bo co innego w dzisiejszych czasach sie liczy? Osiagnac obrany cel a jak wiadomo cel nuswieca srodki.