kolejny niezły francuski kryminał, fajna atmosfera, bez przesadnej przemocy, naprawdę ok.!
No tak, po prostu strzelają w łeb... :)
Dla mnie nieco zbyt ckliwy w momentach wspomnień.
To rwało narrację i zbudowało obraz nieco przestylizowany.
Zupełnie przypadkiem wyszło filmidło podobne w strukturze do... "Ojca chrzestnego"