Jestem tuż po obejrzeniu.
Film bardzo dobry... Jednak zanim obejrzałam czytałam wasze komentarze. Większość zdaje się pisze, że DiCaprio słabo zagrał... Moim zdaniem był świetny, tylko szkoda, że nie mógł się za bardzo wykazać. Chodził tylko i gapolił się;) Nie no wiadomo że był główną postacią, ale...;P
Więc moim zdaniem był również bardzo dobry.
Co innego Day-Lewis...
TEN GOŚCIU BYŁ ŚWIETNY!
Podobała mi się bardzo jego gra. Jest moim zdaniem świetny, przynajmniej w tym filmie, bo nie przypominam sobie żebym oglądał jakiś inny z jego udziałem.
Cameron Diaz. Dobrze że trafiła jej się jakaś lepsza rola. Scorsese wiedział co robi obsadzając ją w roli oszustki... Dobrze zagrała.
Ogólnie baardzo mi się film podobał, polecam jak ktoś nie oglądał.
(No jeszcze tylko dodam, że jakieś pierwsze kilkanaście minut filmu mnie powaliło w gorszym znaczeniu tego słowa;/ Nie jestem jakoś specjalnie "wrażliwa duszyczka", ale mi się niezbyt podobało. Takie sceny są nie w moim guście...)