Ogladajac ten film czlowiek zaczyna sobie przypominac, po co powstalo kino! Obraz, muzyka, aktorstwo, dekoracje - wszystko na najwyzszym poziomie. A dodatkowo inteligentna tresc - Scorsese spisal sie na Oscara, ale chyba zbyt antyamerykanski, zeby go w tym roku dostal... POLECAM!