Doprowadził do octu na półkach i pustych sklepów. Dzieci płakały z głodu. czekanie na pralke 3miesiace. Brak papieru toaletowego. Wszystko Bareja pokazał !
Nikt za PRL-u nie chodził głodny. Natomiast teraz PIS przypomniało minionemu rządowi o ttym, że w Polsce mamy 800 tys głodnych dzieci. Czyli zmieniło się na gorsze.
Ile masz lat, ja za gówniarza stałem w kolejce przed świętami, żeby kupić białą na święta. Nie dostałem i wróciłem zapłakany do domu. Dzieci w obecnej Polsce głodne są z różnych powodów, niedbalstwa, czy pijaństwa rodziców (myślę, że w głównej mierze), ale na pewno też z powodów finansowych. Brak możliwości kupienia jest każdym systemie, ale na ogół wynika to z sytuacji losowej a nie systemowej. Ja teraz mogę kupić sobię białą kiełbasę,normalną wędlinę czy owoce jakie chcę, chociaż wcale nie należę do ludzi zamożnych. Bądź pewien, że za komuny też byłe biedne i głodne dzieci (nie mam na myśli oczywiście siebie i tej kolejki w masarni, to był tylko przykład), ale się o tym za bardzo nie wspominało.