Matematyka jest ponoć królową nauk, ale dla wielu to zwykłe, abstrakcyjne liczby. Nie inaczej jest z bohaterem tej krótkometrażówki - młodym chłopakiem, który po raz kolejny nie zdał z geometrii. Chłopak poprzysięga sobie, że to już się nigdy nie powtórzy, a metodę na walkę z tym stanem rzeczy wybiera dość niekonwencjonalną...
"Geometria" to dziwny filmik. Jeden z tych, dla których powinien powstać osobny gatunek 'po#@bany'. Przerysowana, otępiała i zobojętniała matka, maminsynek uciekający w okultyzm, dominujący rytm uderzeń zegara, psychodeliczny niebieski - to jest po prostu przyjemnie po#@bane. :)
Jak ktoś ma chwilę, to niech ten film obejrzy. Groteska, psychodelia, ociupinka gore, wisielczy czarny humor tworzą mieszankę po#@baną. Taki makabryczny kicz po prostu. Mi w to graj, ale rzecz to dosyć specyficzna. :)