Jeżeli ktoś nie zrozumiał filmu, nie powinien go oceniać. Pokazuje w ten sposób własną ignorancję i niedobór szarych komórek. Według mnie film bardzo dobry, bez niepotrzebnych scen łóżkowych, potoków krwi i innych "stałych elementów gry" filmów amerykańskich. Nie oglądałem Eye 1, ale teraz muszę to zrobić. Dwójka trzyma w napięciu, i wszystko ma jakiś sens, pewnie niektórzy łykną troszkę wiedzy, dowiedzą się co to jest reinkarnacja...
jak to zwykle bywa w azjatyckim kinie grozy - przede wszystkim dobra fabuła. i tym razem również się nie zawiodłem
Całe szczęście, że nie oglądam Vivy...
Film oceniam jedynie na 3/10.
Daje tak niską ocenę ze względu na mocno nudną i usypiającą fabułę, która na dodatek jest ewidentnie przewidywalna i pozbawiona jakichkolwiek zaskoczeń. Film pozbawiony jest klimatu i napięcia co odbieram również jako minus.
Co do plusów - doskonała scena gdzie na przystanku autobusowym spada z dachu matka z synem - tu brawa dla charakteryzatorów...
Dość ciekawy pomysł "przyporządkowania duszy do płodu" (reinkarnacja). I chyba koniec.
Filmu raczej nie polecam, gdyż jest mnóstwo azjatyckich horrorów o dużo wyższej jakości.