Owszem, owszem całkiem przyjemny filmik, ale żeby rzucał na kolana? Czekałem na moment śmierci Kommodusa, raczej nie było w zwyczaju aby władca walczył na arenie; Faktycznie ów monarcha zginął w koszarach gladiatorów, więc jakoś autor wybrnął z problemu. Ale film jest efektowny....