Pan Scott mial mozliwosc zrobienia rewelacyjnego fimu: ogromny budzet, rewelacyjni aktorzy. No i co? I niestety znowu wyszla typowo hollywoodzka chala z sentymentalynym do granicy mozliwosci przeslaniem, podniosla koncowa gatka o bohaterstwie, scheamatycznymi postaciami i niestety lekko przesadzonymi efektami specjalnymi. No bo nie dam sie przekonac, ze Rzym poczatku wieku byl az tak monstrualny a krajobrazy tak slodkie jak pocztowki z zachodem slonca.
Jedyne, co warte pochwaly to rzeczywiscie trzymajace w napieciu sceny walki a reszta jak dla kur domowych, tych spod znaku seriali brazylijsko-argentynskich.
Mówisz o serialach brazylijsko-argentyńskich a sama jakieś melodramaty na 10 oceniasz... ten film jest rewelacyjny.
"reszta jak dla kur domowych, tych spod znaku seriali brazylijsko-argentynskich"
czy wg. ciebie ktoś kto jest tak zwaną gospodynią domową ogląda same argentyńskie seriale? Po za tym widziałam na twoim profilu, że oceniłaś jakiś melodramat na 10, więc nie wiem co masz do powiedzenia...
Schematyczne postacie?! W żadnym razie NIE!
Być może Maximus, dobry do bólu bohater, ale na pewno nie Kommodus... Jest to jedna z najbardziej złożonych postaci jakie widziałam w życiu.
Skąd wiesz, że "Rzym początku wieku był aż tak monstrualny a krajobrazy tak słodkie jak pocztówki z zachodem słońca."? Przecież Rzym był największym imperium w dziejach świata, na pewno robił ogromne wrażenie, a jeśli chodzi o scenę wjazdu Kommodusa do Rzymu, to wieczne miasto właśnie tak sobie wyobrażałam.
Dodam jeszcze, że Włochy to jedno z państw, w których zachody słońca są najpiękniejsze...
Mądry wywód, lecz warto zerknąć na datę tematu... lekko przestarzała, jeśli mnie oczy nie mylą ;) wątpię, by pani Weronika przeczytała odpowiedzi po 13 latach.
Film ,,Gladiator'' to dla mnie rewelacja. Pamiętacie te sceny na arenie, jak Ridley Scott potrafił zrobic? Doskonałe to było. Nie ma teraz filmu o cesarstwie w Rzymie i walkach na arenie. Kiedyś powstał jakiś dobry serial ,,Rzym'', ale teraz nic nie powstaje, takie walki na arenie to dla mnie frajda, super była ta maska gladiatora. Mógłby powstac film jakiś o walce galdiatorów z dobrym aktorem. Może zagrałaby w nim Kate Winselt i jakiś nowy aktor tylko mocny.