"Gladiator" to niesamowity film. Nieprzewidywalny, wzruszajacy, piękny.
Jako jedynego w historii swiatowego kina, mogę go oglądać za kazdym razem z pewnością, iż mnie nigdy nie znudzi. Przy takim, 155-minutowym widowisku, widz na pewno nie oderwie oczu od tych genialnych scen z Russelem Crowe na czele.
Nie sposób wspomnieć o hipnotyzującej muzyce skomponowanej przez Hansa Zimmera. Idealnie wspolgra ze zdjęciami i wydarzeniami filmu.
Polecam tym, ktorzy chcą oglądnąc coś, czego jeszcze nigdy nie widzieli i ..nie czuli.