Obejrzałam dzisiaj po raz kolejny Gladiatora i tylko utwierdziłam się w przekonaniu, że jest to rewelacja pod każdym względem. Trochę tylko nie udała się kreacja Lucilli i jeszcze ta jej mowa końcowa, w ogóle nie powinno być tej postaci w ostatniej scenie filmu, bo psuje ogólne wrażenie...
Film super,pod każdym względem!! I za każdym razem żegnam Maximusa twarzą mokrą od łez.
Ja też... I zawsze powtarzam sobie, że teraz w końcu wraca do domu i będzie szczęśliwy :)