Gladiator to bez wątpienia jeden z najlepszych filmów ostatnich lat. Widowisko porównywalne jak to z Ben Hura, poza tym bardzo dobre aktorstwo, muzyka również jest dobra. To co najbardziej mnie w filmie urzekło to klimat oraz sceneria, film pod względem wizualnym jeden z lepszych jakie widziałem. Polecam 9/10.
Zgadzam się, ale muszę powiedzieć, że zmienny chłopie jesteś. Jeszcze nie dawno aż tak Ci się ten film nie podobał. Ale to zmiana na dobre:)
Proszę już nic nie mów ,uważałeś Gladiatora za słaby bo tego wymagali od ciebie wielcy znaffcy ,nagle zmieniłeś zdanie ,nie wiem dlaczego.
I jeszcze jedno ,jak chciałeś mnie sprowokować skoro ja nic wybitnego w Gladiatorze nigdy nie widziałem?
Od strony technicznej film rzeczywiście fajnie się prezentuje ,ale ten Crowe i paru innych wyglądają jakby użyli wechikułu czasu.
Gdyby nie banalność scenariusza (mogli trochę pomieszać i dodać trochę wątków jak w Ben hurze) ,Crowe i taka typowo amerykańska wizja Rzymu byłoby więcej niż tylko (albo aż) 6/10.
A Ben Hur też mnie zawiódł ,jednak nie tak mocno jak Gladiator.
Również szósteczka dla filmu Wylera(zaznaczam ,że nie czytałem książki).
Krytykowałem Gladiatora, ale zawsze miał u mnie ocenę 8. Żadni wielcy znaffcy ode mnie niczego nie wymagają, jestem samowystarczalny.
No dobra ,twoje arumenty to:
1.bardzo dobre aktorstwo
2.muzyka
3.klimat
4.sceneria
ad1. Denerwuje mnie gra Crowa ,ciebie też denerwowała ,ale jakimś cudem już nie denerwuje.
ad2. Właśnie słucham utworu 'Now We Are Free' ,nie jest to najlepszy soundtrack jaki słyszałem ,ale bardzo miło się słucha ,tu przyznam ci rację.
ad3. Taki argument pasuje akurat do wszytskiego i do niczego ,jednych klimat wciągnie drugich nie ,jak dla mnie po prostu nie było tam klimatu Rzymu(jak w moim ukochanym "Quo vadis") tylko amerykańska ,typowo hollywoodzka wizja tegóż kraju.
ad4. Gdybym zaczął tu wymieniać filmy ,które miały dobrą scenerię spędziłbym tu z godzine a zamiaru takowego nie mam.
Oczywiście szanuje odmienne zdanie ,to tyle na ten temat ode mnie.