Commodus: ,,Zasługujesz na swoja sławę, Hiszpanie. Żaden gladiator Tobie nie dorówna... Odkryj twarz i zdradź nam swe imię. (Maximus milczy) Masz imię?"
Maximus: ,,Mam na imię Gladiator" (odwraca się i odchodzi)
Commodus: ,,Jak śmiesz odwracać się do mnie tyłem? Niewolniku! Zdejmij swój hełm i powiedz mi imię."
Maximus: (bardzo wolno unosi hełm i odwraca się twarzą do wroga) ,,Nazywam się Maximus Decimus Meridius;
dowódca wojsk północnych;
generał legionów felix;
lojalny sługa prawdziwego imperatora, Marka Aureliusza;
ojciec zamordowanego syna;
mąż zamordowanej żony;
których pomszczę w tym życiu bądź w następnym."
Ta scena w największym chyba stopniu sprawia, że ,,Gladiator" jest tym filmem, który przemawia do widzów, zwłaszcza mężczyzn. Prawdziwy pokaz siły i odwagi, której nie można zabrać. Znamy to i uwielbiamy również w ,,Braveheart", ,,300" czy w najlepszych ekranizacjach komiksów o superbohaterach.
Ta scena genialna jak cały film. Gladiatora mogę oglądać w nieskończoność !!!!
A ta muzyka.... :)
Zgadzam się - muzyka jest epicka. jak i film. Scenę można oglądać w nieskończnoność!
Mocne przesłanie ma też koniec (chodzi mi o dotykanie łan zbóż)
Tak jakby wyzwolenie, wolność ... czy coś w tym stylu, ogólnie mocne ;))
Jedna z najlepszych scen Gladiatora. Film dla mnie jest klasyką i jednym z najlepszych. Wymieszanie scen brutalności, emocji, wielkiej miłości, honoru, odwagi i mogłabym długo wymieniać. Do tego muzyka Hans'a Zimmer'a i świetna gra aktorów. Perła w kinomatografii moim zdaniem. Ile razy bym nie oglądała, zawsze jest tak samo piękny i wzruszający. 10/10!