Jak każdy oglądający miał okazję się przekonać, wiele faktów historycznych zostało w filmie przekłamanych. Powiązania między bohaterami i nawiązania historyczne do wojen z Kartaginą były na tyle skomplikowane, że ja ze swoją wiedzą na poziomie pierwszej klasy liceum jestem w stanie wszystko ogarnąć. Film jest jednak całkiem wartościowy pod względem obrazu psychologicznego bohaterów, w szczególności Kommodusa. Człowiek chory z niespełnionej miłości,w którym całe zło wzięło się z braku akceptacji.