8,1 792 tys. ocen
8,1 10 1 792361
7,6 74 krytyków
Gladiator
powrót do forum filmu Gladiator

Zmiana z 8/10

ocenił(a) film na 10

Obejrzałem 5 raz na duzym 42'' tv z porzadnym stereo. Czulem sie jak w kinie, i nawet ze juz 5x ogladalem ten film to sie nie nudzilem. Czy kiedys mi sie znudzi? Ten tytuł na pewno nie. Swietny film i bez watpienia zaslugiwal na wszystkie nagrody jakie dostal. + switny jak zawsze hans zimmer. 10/10

zaluje jedynie ze nie mialem przyjemnosci obejrzec tego filmu w kinie :////

użytkownik usunięty
jan111to

dobra decyzja

jan111to

Miałam podobnie. Efekty dzwiekowe robia swoje. Urzekająca historia, świetna gra Russella i ta ścieżka dzwiękowa ! Hans jak zawsze genialny, podsumowując - jak dla mnie kapitalny !

kasiulka1508

Film bardzo widowiskowy. Fabuła moim zdaniem nakierowana na odbiorcę o bardzo niskich wymaganiach, więc nie dla nich się ten film ogląda.

użytkownik usunięty
Kamulec

i mówi to osoba która wysoko oceniła Władce Pierścieni

buahahahhaa. mocne!

Władca Pierścieni to fantasy z definicji czyli baśń,wizualizacja to norma nie wyjątek,a Gladiator niby historyczny,ale na bakier z faktami,właśnie tylko wizualizacja i znani dobrzy aktorzy ratują ten film,czyniąc z niego widowisko starające się rozmachem i aktorstwem dorównać filmom z lat 50 czy też zwłaszcza lat 60 np.Kleopatra z śp.Elizabeth Taylor.Czyli dla kogoś kto zna się na historii i ją lubi ten film odpada w przedbiegach wystarczy przeczytać opis,ale dla fanów widowisk jak najbardziej.

użytkownik usunięty
szarit

No i co z tego że ten film ma ''na biekier z faktami'' przecież każdy wie że filmów nie robi się dla historyków tylko dla zwykłych ludzi, zresztą gdyby ten film był zgodny z historią to nie byłby taki ciekawy.

Co do wypowiedzi Kamulec piszę o Gladiatorze ''Fabuła moim zdaniem nakierowana na odbiorcę o bardzo niskich wymaganiach'' - nie widzę w jego rozumowaniu żadnej logiki, ponieważ ocenia wysoko Władce Pierścieni, gdzie ten film jest typową bajką dla dzieci

Nie bajką a baśnią nie będę podawać definicji bo po co,a baśnie tak mają że zazwyczaj pokazują nie tylko jakąś historię ale i wartości moralne po to się je właśnie tworzy by uczyć dzieci(niektórzy to chyba za mało w dzieciństwie ich czytali ;bez aluzji),A Gladiator też jest baśnią tylko że dla dużych,i średnich dzieci,opartą bardzo luźno na faktach historycznych.A skąd wiesz że biografia Kommodusa nie byłaby ciekawa?tylko że to wtedy byłby film tylko dla dorosłych czyli za mało kasy by zarobił więc wygładzono fakty tak by masy cieszyły się widowiskiem sorry ale to prawda.

szarit

Władca Pierścieni jest z założenia opowieścią heroiczną. Plus wg mnie ma lepszy klimat, jest ładniejszy, bardziej spójny, i mimo wszystko bardziej inteligentny (choć pod żadnym pozorem nie jest realistyczny).
Gladiator jest filmem ahistorycznym, ale to go nie przekreśla. Fabuła jest niewiarygodna. Opowieść odwołuje się wyłącznie do podstawowych ludzkich instynktów i wszystko w niej jest podane na tacy. O ile Władca Pierścieni może uruchomić myślenie nad jakimś tematem (choć film jest znacznie spłycony względem książki i nie nazywam go ambitnym), o tyle Gladiator jest po prostu bardzo dobrym i wartym obejrzenia widowiskiem.

użytkownik usunięty
Kamulec

Władca Pierścieni mimo wszystko bardziej inteligentny - ahahahahahahaha!

Wczoraj oglądałam Gladiatora i strasznie mnie momentami nudził,a co gorsza momentami śmieszył,ten film szczególnie swoją naiwnością i patosem made in USA.Film mimo pięknych efektów specjalnych ładnych kostiumów,dekoracji dobrych aktorów nie miał niestety nic z klimatu starożytnego Rzymu,B.dobryJoaquin Phoenix robił co mógł,ale scenariusz był zwyczajnie zbyt płytki,nie czuło się atmosfery zastraszonego senatu i Rzymu ,a sam Kommodus zachowywał jak chłopiec,okrutny ale nie dość i bezwzględny lecz też nie do końca(to chyba skutki uboczne z braku pełnego odzwierciedlenia jego biografii).Wolę spłyconego WP niż kolejne amerykańskie mega widowisko,nawet z najlepszymi aktorami choćby to miały być ich role życia.Max co mogę dać to 7/10 i tylko dlatego że główny bohater zginął.

Może tak: LotR nie jest inteligentnym filmem, ale w przeciwieństwie do Gladiatora nie epatuje głupotą. Podpisuję się pod komentarzem szarita. Dobrze obrazuje podejście do inteligencji widza to, że jako "Fenicjanie" gladiatorzy walczą uzbrojeniem zbliżonym do rzymskiego, a zbroje kobiet są dostosowane do biustu.

Nie śledzę filmów, a tym bardziej "celebrytów", lecz gdzieś przy okazji widziałem napomknięcie, że pomysł autora na 2. część Gladiatora zaczynał się od zmartwychwstania głównego bohatera. Ten sam poziom.

A film oceniłem wysoko, bo mimo wszystko dobrze mi się go oglądało za pierwszym razem, a za drugim razem po dłuższej przerwie uszedł.

użytkownik usunięty
Kamulec

Narzekanie w Gladiatorze na uzbrojenie to głupota w końcu ten film otrzymał Oscara za najlepsze kostiumy

A co ma jedno do drugiego? Film może być zarazem najładniejszy i najgłupszy.

użytkownik usunięty
Kamulec

W tym sęk, że Gladiator nie jest głupi a jeży tak uważasz to przytocz mi jakaś głupią sytuacje

Nie wiem jak kolega Kamulec ale mnie uderzyło po oczach że Lucilla przyrządzała bratu wino,ale nie wpadła by podać mu truciznę co pewnie rozwiązało by wiele problemów.Ta sytuacja aż się o to prosiła.Później zaś spiskowała z senatorem przy dzieciaku i nie wpadła na to ani ona ani stary zaprawiony w różnych rozgrywkach zakulisowych senator na to by nikt nie słyszał o czym się mówi.A najlepszą głupotką było to jak ranny w płuco ledwo chodzący i trzymający się na nogach Maximus w zasadzie jedną ręką pokonał Kommodusa,nawet fakt że był zaprawionym w boju żołnierzem i gladiatorem nie tłumaczy tego przyrostu nadnaturalnej wprost siły(zwłaszcza że prawdziwy Kommodus też nie był ostatnią d.. i zyskał sobie przydomek gladiatora walcząc na arenie,a czy walki były ustawiane czy nie to inna sprawa).Może to drobiazgi ale po oczach rażą zwłaszcza że Rzymianie od początku swego państwa znani byli powszechnie w całym świecie starożytnym z trucizn ,skrytobójstwa,przekupstwa kupowania sojuszy i sprzedawania gdy im wygodnie a określenie "długie ręce Rzymu"świetnie odzwierciedla ich możliwości i specjalizację w obalaniu nielubianych władców nie tylko swoich.

użytkownik usunięty
szarit

Z tym winem to żadnej głupoty nie było po prostu tak musiało być.

To że Maximus będąc ciężko ranny wygrał walką z Kommodusem było jak najbardziej realne. Maximus po prostu przed walką dostał przyrostu adrenaliny (czyli błyskawiczna reakcji organizmu na zagrożenie, objawiających się przyspieszonym biciem serca, wzrostem ciśnienia krwi, rozszerzeniem oskrzeli, rozszerzeniem źrenic itd) i nie odczuwał tak bardzo bólu, dzięki czemu zdołał pokonać słabszego od siebie wojownika. Dopiero po jakimś czasie go puściło i umarł. Proste

To nie był film historyczny, z faktami miał wspólnego mniej więcej nic, więc nie warto go pod tym kątem rozpatrywać. Przyjmę, że można tu na upartego dorzucić realizm w walkach.
W filmie są natomiast liczne rzeczy nielogiczne fabularnie.
1. Można zabić swojego ojca, ale w takim wypadku Kommodus nie jest z automatu cesarzem, a trupem lub więźniem, bo miał świadków.
2. Nie można aresztować dowódcy po zwycięskiej bitwie w jego własnym obozie wojskowym.
3. Pretorianie nie są z automatu lojalni. Ani oni, ani legioniści nie są dość godni zaufania, by wysłać dwóch z nich do zgładzenie dowódcy.
4. Jeśli założyć, że Kommodus miał oddział pod swoja komendą Maximus nie mógł uciec tak, by tamten się nie dowiedział.
5. Nie można wziąć od tak trzymać Rzymianina jako niewolnika na terenie Rzymu.
6. To, co napisał szarit. Intryga jest po prostu niewiarygodna.
7. Obecność dziecka to beznadziejna przyczyna, aby odpuścić sobie unicestwienie śmiertelnego wroga, gdy najprawdopodobniej nadarza się ku temu jedyna okazja.

Nie jestem lekarzem,ratownikiem ,pielęgniarką ale:
1.Maximus był więziony czyt.skuty i przetrzymywany w mało wygodnej pozycji stojącej co najmniej 12h a może nawet 24,bez jedzenia a być może i wody.
2.Przebite płuco 10cm.sztylecikiem to nie rozcięcie żyły i powolny lub szybszy wyciek krwi z organizmu (ponoć 30min wystarczy do śmierci)
płuca są wrażliwe na płyny i różne wydzieliny(krew)które wywołuje kaszel i trudności z oddychaniem(miałeś kiedyś może zapalenie płuc? bo ja raz i ogromne problemy z oddychaniem nie mówiąc o niezdolności do jakiekolwiek aktywności fizycznej a to nie było mocne zapalenie płuc tylko od oskrzeli)
3.Adrenalina krąży we krwi to fakt tylko że upływa też z krwią,a Kommodus kazał ukryć ranę nie opatrzyć,nałóż na to zbroję ze stali,nie wiadomo ile czasu upłyneło od zadania tej rany do walki mogło być nawet pół godziny,uważasz że adrenaliny jeszcze dużo zostało we krwi?A faktem o braku opatrunku jest to że spódniczkę od tuniki miał czerwoną od krwi.Przyczyna śmierci Maximusa to śmiertelne wykrwawienie organizmu,naprawdę ciężko mi wierzyć że człowiek wykrwawiający się na śmierć nawet z adrenaliną w dużej dawce jest w stanie wytrzymać najpierw walkę mieczem do rozbrojenia przeciwnika a później jeszcze walkę wręcz czyt.mocowanie się no i pytanie czy Kommodusowi aby adrenaliny we krwi nie brakowało?on też kochał walkę i krew.Zwłaszcza że przyśpieszone ciśnienie krwi i to co wyżej wymieniłeś tylko przyśpiesza upływ krwi a co za tym idzie upływ adrenaliny i osłabienie organizmu czyli śmierć...
Co do wina mógł zwymiotować truciznę(fakt historyczny)ale że nawet tej metody nie spróbowano jest bardzo nierzymskie.

Porównywanie poziomu fabuły w "Gladiatorze" i LoTR" jest całkowicie bez sensu według mnie. LoTR powstał na podstawie książki. Gladiator natomiast nie jest przystosowaną do filmu powieścią. Co do "inteligentności" filmów to LoTR nie jest filmem głupim. Ba, rzekłbym nawet, ze jest to film filozoficzny. trzeba tylko umieć dostrzec i odczytać symbole i metafory, które pojawiają się w co drugiej scenie. Obydwa filmy (LoTR za całą trylogię) oceniam na bardzo mocne 9/10.
Zastanawia mnie tylko jedno. Czemu film widowiskowy, może nawet momentami mocno uproszczony, film zrobiony trochę pod publikę nie może być filmem dobrym? Przecież filmy się robi dla widzów, a nie dla krytyków! I co rozumiemy przez pojęcie "dobry film"? Czy dobrym filmem jest tylko taki, w którym filozofii, przesłania i mądrości życiowych jest 5 razy więcej od akcji? Jezeli tak, to mamy bardzo mało dobrych filmów, a z tym się nie zgodzę...

Sz_Arek

Mi brakuje filmów widowiskowych, a adresowanych do mądrzejszego widza. Oczywiście łatwo zrozumieć, że jak wyłożą kasę, to chcą mieć możliwie szeroką widownię.

Film mało inteligentny (jednak Gladiator nie bije głupotą aż tak, jak misja niewykonalna 2) może być przyjemny w oglądaniu i dlatego oceniłem Gladiatora jako dobry film (7), który większość osób lubiących widowiskowe kino obejrzy z przyjemnością. Ale jednak da się zrobić coś nie będącego baśnią, wyglądającego nieźle, a mądrzejszego, czego przykładem są Listy z Iwo Jimy.

jan111to

Muzyka Zimmera ma jedną wadę - brzmi tak, jakby plagiatował własne utwory.