Ostatnio widziałe w tv4 film wojenny z muzyką Dead can Dance i niestety usnąłem. Co prawda na ścieżce do Gladiatora ma jest tylko jeden numer autorstwa L.G. ale jej wokalizy sA niesamowite. Trochę cienki scenariusz, ale o tym zorientowałem się dopiero po wyjściu z kina. Super widowisko. Crowe już niedługo będzie w ścisłej czołówce,i dobrze. Tyle.