PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=568226}

Gniew tytanów

Wrath of the Titans
6,2 80 233
oceny
6,2 10 1 80233
4,6 9
ocen krytyków
Gniew tytanów
powrót do forum filmu Gniew tytanów

TYTAN KRONOS ^^

ocenił(a) film na 5

Taki fajny temat a zrobili z tego filmu bajke dla glupich ...

Uwielbiam "Bossow" takich jak tytan Kronos ... mial rozerwac ziemie na strzepy a jedyne co to
monstrum potrafilo to machac lapami i poteznie ryczec do nieba ... normalnie chowac sie gdzie
sie da i sr... pod siebie ^^ ... czy w tym calym hoolywood naprawde ludzie od filmow nie maja
ciekawszych pomyslow ... Moglby chociaz ten Kronos rozniesc z polowe obecnej Grecji nim
Perseusz go ukatrupil ...

BigRo

Jak byś dał producentom dodatkowe 100 milionów to by pewnie tak było.

PS. Jeśli mi się film podobał to jestem głupi?

ocenił(a) film na 5
nevler

A dlaczego ja mam im cos dawac ?? Skoro nie mieli funduszy na takie wydowisko to po co sie brali za ten film, mogli nakrecic cos mniej kosztownego ... Po za tym pieniadze raczej mieli. Efekty nie sa jakies tragiczne, aktorow slabych tez nie mieli ... tutaj rozchodzi sie o sama fabule ...

To tak jakbys nie mial na wymarzone ferrari i postanowil ze wytniesz je sobie z czerwonego kartonu ...

PS. Jesli Ci sie film podobal to albo lubisz tego typu widowiska albo nie widziales jeszcze nigdy naprawde dobrego filmu ...

BigRo

Dlaczego masz coś dawać? Bo narzekasz na film, który i tak jest już bardzo efektowny. Nie mieli funduszy - 150 mln $ to mało? Mało który film ma taki budżet. Takie sceny jak ta z Kronosem są cholernie kosztowne i pochłaniają większą część funduszy, stąd ograniczenie. Budżet nie spada z nieba i wyznacza go wytwórnia. Jeśli chcesz więcej to oglądaj na zmianę kolejne 'Transformersy' - jeszcze większy budżet, jeszcze więcej rozwałki i jeszcze mniej myślenia.

"Efekty nie sa jakies tragiczne" - no shit Sherlock. Nie są tragiczne, tzn jakie - słabe? Porównanie do ferrari to chyba urwało się ze świątecznej choinki.

"tutaj rozchodzi sie o sama fabule" - to w końcu rozchodzi się o fabułę czy efekty? Bo już nie rozumiem. Przed chwilą narzekałeś że za mało rozwałki na końcu.

No i moja ulubiona część: "Jesli Ci sie film podobal to albo lubisz tego typu widowiska albo nie widziales jeszcze nigdy naprawde dobrego filmu ..."

To ja powiem tak: do najlepszych filmów jakie widziałem zaliczam m.in. Lista Schindlera, Podejrzani, American Beauty, Incepcja (tak pierwsze lepsze "naprawdę dobre"). Mimo to "Gniew Tytanów" bardzo mi się podobał (nie twierdzę że jest arcydziełem). Co w takim razie jest ze mną nie tak? Czy lubię takie widowiska? Lubię mitologię, lubię aktorów którzy tu grają a także gdy całość jest nastawiona na efekty i zabawę i nie kryje się z tym. Dla mnie bomba. Być może taka powinna być diagnoza?

ocenił(a) film na 5
nevler

Problem z czytaniem ??

1. W zalozonym poscie napisalem ze Kronos, ktory po uwolnieniu sie ponoc mial rozerwac ziemie na strzepy a jedyne co robil to machal wielkimi lapskami i ryczal jak jakas krowa ... od wielki Tytan ... taki straszny WRAAAUUUUU ... wiec raczej przyczepilem sie do fabuly a nie do efektow specjalnych ... Bo logiczniejsze by bylo gdyby zamiast ryczec, wybilby z polowe armi nawet palac ich czy zgniatajac tymi lapskami, ktorymi machal .... skoro mieli fundusz na ta sekwencje zdj to mieli fundusze wlasnie na to co napisalem ... taka sytuacja pokazalaby ze byl TYTANEM a tak byl Tylko zwykla duuuuuuuza popi..dolka a nie Tytanem ...
2. Wtedy wkraczas Ty i wyskakujesz ze jakbym dal im 100 mln wiecej to pewnie by tak bylo ... a nastepnie piszesz ze mieli 150mln ... no to mieli czy nie mieli funduszy .... Poszli na efekty czy na fabule ?? Odpowiedz sobie sam na co poszlo te 150mln ...

Aha i napisalem osobiscie ze pieniadze mieli ... bo efekty sa zrobione prawidlowo i aktorow zatrudnili raczej z gornej pulki ... Tutaj tez widze masz problemy z czytaniem i wybierasz to co Ci sie nie podoba zamiast czytac calosc ... Wiec nadal czepiam sie tej nieszczesnej fabuly ... Bo to jest domena najgorszych horrorow ... Pokazac sie, powarczec, postrzezyc kly badz ukazac swoje straszne oblicze i dac sie zabic nozykiem .... To tak jakbys spotkal lwa i on by do Ciebie podbiegl i zaczal ryczec zebys sie wystraszyl na smierc :) a raczej dorwalby Cie i rozszarpal na kawalki gdybys byl jego przeciwnikiem ...

"No i moja ulubiona część: "Jesli Ci sie film podobal to albo lubisz tego typu widowiska albo nie widziales jeszcze nigdy naprawde dobrego filmu ..." Wiec wynika ze lubisz tego typu widowiska ... wiec w czym masz problem ??

Ja tez lubie mitologie, ale to nie znaczy ze kazdy film nawiazujacy do niej musi mi sie podobac ... Ten film jak i jego poprzednik sa srednimi filmami ... wrecz zaprzepaszczonymi szansami na naprawde dobra serie, ktora bylaby kultowa seria traktujaca mitologiczne universum ... a tak sa tylko 2h czyms co mozna obejrzec i smialo zapomniec ...

ocenił(a) film na 5
BigRo

I co to za ragumnet z tymi Transformersami ?? Dlaczego wiecej rozwalki rowna sie z mniejszym mysleniem ??

to w tym filmie wlasnie jest brak myslenia ... w pierwszych scenach perseusz walczy z jakims potworkiem. Porownaj ta latajaca krowe z dwoma glowami do samego Tytana Kronosa ... ktora bestia jest wiekszym zagrozeniem ?? Ja raczej obstawiam Ojca Bogow ... i co nam sewuja ?? Zanim Perseusz utlukl tego stworka to on rozwalil polowe osady a samego Perseusza lekko sponiewieral ... druga sprwa to walka Perseusza z Aresem ... Ten Ares to tez byl wiekszy kozak niz Kronos ?? Z Aresem tez mu tak latwo nie poszlo ... No i zostaje sama walka z poteznym Kronosem :D:D Buum i go nie ma :)

W tym filmie od samego poczatku bylo wiadomo ze punktem kulminacyjnym bedzie starcie herosa Perseusza z Tytanem Kronosem ... wiec tak proste pokonanie Kronosa jest zwyklym robieniem barana z widza ...

Rozumiesz do czego sie przyczepilem w pierwszym poscie, czy jeszcze inaczej musze Ci to rozpisac ??

ocenił(a) film na 5
nevler

Odnoszac sie jeszcze do obsady ... Tworcy chyba z gory wiedzieli ze fabula bedzie taka mitologiczna papka z dawka efekciarskiej akcji ... stad tez postarali sie podniesc ocene filmu serwujac nam tak wybitnych aktorow jak: Ralph Fiennes i Liam Neeson ... bo to sa dwa glowne nazwiska, ktore sie wybijaja ... jak dla mnie pierwsza liga ...

Oczywiscie nie umniejszajac Rosemund Pike czy Sam Worthington ale chyba obaj sie zgodzimy ze sa to aktorzy troszke nizszych lotow niz wyzej wymieniona dwojka ... No i oczywiscie na koncu zostawiam sobie Billa Nighy'ego, swietnego brytyjskiego aktora, troche z teatralna maniera ... ale jego postac byla potraktowana troche niestety pobocznie ...

Tak wiec mamy 3 swietnych aktorow i dwoch niezlych ... i ile ciekawych kreacji w tym filmie ?? ZERO ... zadna postac sie nie wybija, zadna nie zapadnie w pamieci ... no chyba ze masz tutaj takze odmienne zdanie ?? A dlaczego nie zapadnie, bo fabula jest do kitu ...

ocenił(a) film na 5
nevler

A JESZCZE COS NAPISZE :)

Moze poprostu mamy odmienny sposob odrozniania fabuly od efektow ... i stad ta wymiana zdan ^^

Tak wiec nakresle Ci swoja wizje na podstawie Wlacy Pierscieni ... Nie pamietam w ktorej to czesci ale wydaje mi sie ze w 3 mamy pokazana wielka bitwe ... Bitwa jest oczywiscie zlepkiem efektow spechalnych ale jest takze wazna czescia fabuly ... Do czego zmierzam ??

Tak wiec podczas tej Bitwy (czesci fabuly) scieraja sie dwie potezne armie i jest wszystko git jak dla mnie. Topory, miecze, duzo krwi, odciete czesci cial itp ... i nagle wpadaja EFEKTY SPECJALNE ... Legolas wbiega czy tez wskakuje na gigantycznego slonia, skacze po nim jak w matrxie i strzela z luku do przeciwnikow przekrzykujac sie z Gimlim ktory ilu ukatrupil :) Mysle ze ta sekwencja musiala troche kosztowac a jak dla mnie bez tej glupawej akcji z legolasem bitwa bylaby o wiele bardziej realistyczna i nie tak groteskowa jak wyszla ... bo z tego co pametam to duza czesc osob w kinie wrecz sie glosno smiala po tych ujeciach :)

BigRo

To się rozpisałeś, Panie bramkarz :-) Spokojnie, nie miałem zamiaru tutaj nikogo atakować, po prostu wykazałem pewną niekonsekwencję w tym co piszesz. Od samego początku rozumiałem to co napisałeś - skracając Twoje 4 przydługie posty, można po prostu napisać, że finałowa walka z Kronosem Cię rozczarowała. Ja zwróciłem tylko uwagę na pretensjonalny ton wypowiedzi "dlaczego rozwalił tak mało" itp. Napisałem, że gdyby budżet był większy, to by zapewne tak było, ale pieniądze nie spadają z nieba i ustala to wytwórnia. Stąd moja ironiczna uwaga, żebyś dopłacił do filmu. Ja w każdym razie byłem tą sceną usatysfakcjonowany – może też dlatego, że film oglądałem w IMAX 3D. Poza tym podtrzymuję to co powiedziałem - chcesz większej rozwałki przekraczającej wszelkie oczekiwania - polecam Transformersy. Oczywiście tam też wszystko jest kosztem fabuły. Nigdzie nie napisałem jednak że jedno równa się drugiemu, więc również apeluję o dokładnie czytanie.

Co do fabuły - zarzucanie że jest prosta, to tak jakby zarzucać Star Warsom, że są zbyt efektowne. Biorąc się za taki film (zakładam że ktoś oglądał pierwszą część / trailer / czytał opis), wiemy z czym będziemy mieli do czynienia. Czepianie się oczywistej oczywistości wygląda na mi na brak argumentacji. A Ty właśnie każdy zarzut sprowadzasz do "słabej fabuły". Co do Kronosa oraz "bum i go nie ma" - chyba nie oczekiwałeś że będą walczyć na gołe pięści :-). Wykończenie go w taki sposób było jedyną możliwością, co wspomniano już na początku. A że szybko? Tak jak już mówiłem, co kto oczekuje. W jedynce podobna akcja była z Krakenem.

I jeszcze jedno - tak, nie zgadzam się co do postaci :-). Świetna obsada sprawdziła się świetnie i stworzyła charyzmatyczne postacie. Wykazali sie na tyle, na ile pozwalał im scenariusz. Jest kilku wyrazistych bohaterów, żaden nie jest skrajnie zły lub dobry, działają rozsądnie, mają ciekawe kostiumy i ogólnie dobrze się prezentują. Stąd wniosek, że zapadną w pamięci.

Mam nadzieję że tym razem nie spowoduję takiej burzy i słowotoku :-) Pozdrawiam

ocenił(a) film na 5
nevler

Ale ja bym smialo zarzucil Star Wars'om zbyt duze efekciarstwo :) Wszak starsza trylogia nie miala tylu az scen z efektami ... i chodzi mi o ilosc nie jakosc. Wiadomo ze roznica jest dobrych 20-30lat a Stara Trylogia na swoje czasy robila piorunujace wrazenie na widzach ... jednak nowa trylogia to juz akcja goniaca akcje, skakanie po wszystkim i na wszystkie odleglosci ... oraz mnostwo wybuchow, laserow itp :) ... Ja bym wolal jednak bardziej mroczne Star Wars ... cos w stylu koncowki 3 czesci Nowej Trylogii a jeszcze lepiej cos w stylu pierwszych czesci Obcego :) ... niestety znajac Tworczosc Dinseya podzielam niepokoj panujacy wsrod fanow ... obym sie mylil ...

Star Wars znam glownie z ksiazek ... a ten mini procencik calego uniwersum, ktory zostal z ekranizowany nie do konca odzwierciedla rzeczywistosc ...

Takze Pozdrawiam :)

BigRo

Tak, ale ogólnie chodziło mi o to że trzeba miec świadomość na co się pisze. Transy w których efekty kopią leżącą już fabułę, oceniłeś wysoko, więc Ty też wykazujesz takie podejście. Sęk w tym że jedni wolą to, inni tamto. Ja wolę mitologiczne potwory, a Ty roboty (przykładowo, żeby nie było że generalizuję). Za Star Warsami nigdy nie przepadałem. Pozdrawiam :-)

ocenił(a) film na 5
nevler

"Swiadomosc na co sie piszesz"

Masz na mysli swiadomosc tego czego oczekiwac zasiadajac do takiego a nie innego filmu :) ??

Zasiadajac do Transformersow liczylem na duza dawke akcji i efektow oraz jakas sensowna/logiczna fabule o ile takowej mozna sie spodziewac w filmie o robotach z innej cywilizacji broniacych ziemi ... o ile do tego pierwszego nie mozna sie kompletnie przyczepic :) o tyle tak jak napisales fabula z czesci na czesc jest co raz gorsza ... no i trzeba dodac ze juz pierwsza czesc zaczela z fabula z niskiego pulapu :) W tle milosc a dookola wielkie bum-bum i jak zawsze pokrzywdzeni Amerykanie ... stad tez 7/10 (glownie dzieki genialnym efektom, ktore w kinie robia niesamowite wrazenie)

Za to AVATAR dostal ode mnie juz 8/10 bo i efekty sa spoko i fabula chociaz infantylna trzyma sie kupy :) i do tego filmu napewno chetnie powroce jak bedzie kiedys lecial w TV ...

Zasiadajac do Tytanow liczylem na efekty specjalne, moze inne niz w Tranformersach bo brak w tym filmie wysoko rozwinietej techniki ... ale ukazanie mocy Bogow ... wszelkiego rodzaju zjawiska przyrodnicze itp ...oraz ciekawa fabule gdyz historia bazuje na czyms co ma juz kilka tysiecy lat, mitologii :) i tutaj sie zawiodlem :)

BigRo

Otóż to. Avatar i Tytani rządzą :-)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones