Film jest dobry, w dużej mierze zawdzięcza to niesamowitemu klimatowi, taka klasyka początku 90s. Muzyka wspaniała jest, jak w każdej Godzilli, aktorstwo nawet ok, tragedia nastąpiła w Destruktorze i w Shinsei, starsze produkcje mają całkiem niezłe aktorstwo. Film ogląda się przyjemnie i szybko, co znaczy, że jest ciekawy. Efekty specjalne, fakt, słabe, ale nie dla nich się oglada Godzillie.
Jaką wersję lektorską najabardziej lubicie ? Z Lucjanem Szołajskim (VHS), Tomaszem Magierem (TVP1) czy Piotrem Borowcem (DVD) ? Ja mam wydanie zarówno VHS i DVD i rip z TVP i wszystkie są dobre. Znaczy Borowca nie lubię to odpalam z napisami, Magier czyta bardzo dobrze, a wersję z Szołajskim katowałem w dzieciństwie, niemal codziennie i na pamięć znam cytaty, więc odpoczywam od niej narazie. Więc teraz oglądam raz z DVD i raz z TVP, a Visiona zostawię na specjalną okazję.
Zabieram się o oglądania.. Na CDA pisze ze to druga część.. Taka dobra ta część że tyle razy oglądasz???