Scenariusz jest słaby to jest jasne, ale nie oszukujmy się oglądamy ten film, żeby zobaczyć konkretny łomot i go dostaliśmy. Ja chciałem, aby to przede wszystkim zajebiście wyglądało i dostałem to z nawiązką, bo CGI to był absolutny majstersztyk potwory dopieszczone jak pieski na wybiegach. W filmie praktycznie nie było miejsca na nudę, bo co chwilę coś się działo. Oczekiwań nie miałem wygórowanych, wobec tego nie zawiodłem się na filmie.