W Godzilli pokazali scenę, że po wybuchu bomb atomowych w stratosferze niebo zabarwiło się na
czerwono. Jeśli są jacyś znawcy tych tematów, to chciałem zapytać czy w rzeczywistości byłoby
podobnie czy to tylko wymysł twórców filmu?
Sprawdzałem o zorzach w encyklopedii. Rzeczywiście wspominali o tworzeniu zórz polarnych przez wybuchy jądrowe w atmosferze. Choć pisali, że w okolicach jonosfery, dużo wyżej niż stratosfera. Choć kto wie czy i w stratosferze, by to nie odniosło takiego efektu.
Dzięki za informację.