Jak to u Chaplina, śmiesznie ciekawie i powabnie!!! To bardzo dobra komedia, słysząłem, że podobno uznana, za jedną z najlepszych. Niezapomniane sceny jak taniec bułeczek, zjadanie buta itp. Aktorzy o wiele fajniej wtedy grywali w filmach, opowiadanie małego skromnego człowieczka z Wielkiej Brytani jest naprawde wszechczasowym przebojem. Ten skromny tramp był mistrzem i najlepszym chołdem jaki my możemy mu złożyć jest oglądnięcie jego dzieł. Niezapomniany jest też niedzwiedz i kolega Chaplina z filmu! Piękny koniec prawie niegodny Chaplina, gdyż tramp zwykle opuszczał scene kina spacerkiem coraz to weselszym! Tym razem Chaplin znalazł swoją miłość!!!