Jak rozumieć tą ostatnią scenę? Megan Fox leci trzymając Rourke'a. Na dole widzą leżące ciało Rourke'a i jakiś Murzyn odjeżdża samochodem z miejsca egzekucji. To by znaczyło, że cały film jest jedynie przedśmiertnym majakiem Rourke'a. Czy tak to należy rozumieć?
można to interpretować jako majaki przedśmiertne bohatera,albo jako swoistego rodzaju katharsis(czyściec) przez które "dusza" musi przejść by naprawić swoje życie a potem w ramionach anioła trafić do nieba.Tak na marginesie dzięki bogu za takie zakończenie bo film był tak kiczowaty,że w przeciwnym razie tylko maniacy bollywoodzkich produkcji byliby go w stanie przełknąć.
Zgadzam się, też dzięki temu zakończeniu tak interpretowałam ten film, ale i tak nie potrafię go ocenić. Z jednej strony tak łzawo sentymentalny i mdły, a jednak... momentami się autentycznie wzruszałam. Dziwne...
To nie było ciało głównego bohatera tylko tego bandyty co go chciał zabić na początku.Ja to interpretuje tak jak widać na ekranie gość skoczył laska go złapała i polecieli przecież nawet Happy miał mine jakby zobaczył niewiadomo co:D.Super film taki w stylu starych filmów Rourkiem czyli on z rozterkami i piękna kobieta :D
jak włączysz stop klatke i zrobisz zbliżenie to zobaczysz że to ciało głównego bohatera.Zresztą film nie miał by sensu gdyby "to wszystko zdarzyło się naprawdę". A film w ogóle jakby zrobiony dla Mickeya.frazy typu "kiedyś byłeś sławny i przystojny..." Dla wielbicieli Rourke'a polecam maraton: najpierw film typu 9 i pół tygodnia albo homeboy ,potem zapaśnik i passion play,a dla maniaków Point blanks i bullet pomiędzy.:)Na przestrzeni lat widać metamorfozę w wyglądzie natomiast w jakim filmie by nie zagrał grał zawsze na najwyższym poziomie(nawet w strasznych gniotach) co tylko potwierdza jego talent.-A pamietacie film "Johnny przystojniak" z 1989r?najpierw był strasznym brzydalem a potem mega przystojniakiem-a w życiu na odwrót.No ale kto wtedy przypuszczał że mu tak chirurdzy twarz spier..dolą.No ale to ryzyko zawodowych bokserów.
A Ja nawet zaryzykuje specjalnie troche tak zmienił facjate to dodało mu wiecej ,,czegoś": D
A zresztą dla mnie to nadal jest piękny :D
Zresztą on ma taką osobowość jakby był bardziej ułożonym aktorem to był miał pewnie już z dwa oscary i status jak Al Pacino.