Zgadzam sie.

Daj spokój, nie jest najgorzej. Są najpewniej jakieś niedociągnięcia, ale i tak prezentuje się na tle innych nieźle pod względem realizmu. Bo co jeszcze pozostaje z tego typu..."Odyseja"? I to wszystko. A oprawa jest piękna, i wszystko jej, łącznie z fabułą, było podporządkowane.

Interesuje się kosmologia, astronomia trochę fizyką dlatego nie mogłem czerpać rozrywki podczas oglądania tych bzdur (wynikających nie tylko z naukowego punktu widzenia). Papka totalna, szkoda kasy.

Jak chcesz oglądać filmy w których wszystko jest zgodne z prawdą / prawami fizyki i taki tam to przerzuć się na kino dokumentalne a nie rozrywkowe xD

Film bardzo dobry efekty specjalne gaszą nawet Avatara

Swoja droga faktycznie polska to porąbany kraj ludzie narzekają że dramat sci-fi jest za mało realny xD

coulmoe - powiedz mi co było takiego realnego w Matrixsie albo Terminatorze że dałeś ocenę 10 ?

Oglądam kino dokumentalne które opisuje wszechświat i jest ono w pewnym stopniu fikcją, lecz nie tworzoną na kolanie. Jak nietrudno zauważyć ten film jest z gatunku fantastyka naukowa oraz dramat, czyli dobrze by było gdyby scenarzysta albo reżyser się choć trochę zainteresował tematem. Zamiast filmu science-fiction jest tylko fiction, aczkolwiek te fiction w matriksie i terminatorze było pewną wizją a tutaj jest bzdurami i niedorzecznościami popychającymi fabułę (tworzoną z marszu podczas kręcenia) do oczywistego zakończenia.

Efekty to jedyne co było w tym filmie.

To czy ten film ci się podobał czy nie związane jest bardziej z twoimi cechami charakteru niż zainteresowaniami.

Przecież to nie jest film dokumentalny , śmieszą mnie kłótnie o to czy zachowuje prawa fizyki , czy to mogło się wydarzyć , to tylko film!!! Moim zdaniem fajny, żałuję że oglądałam w domu nie w kinie :)

Ludzie.....! Co niektórzy to Wy się ogarnijcie:) Z góry przepraszam:) Ale to kino......rozrywkowe,że tak to ujmę.Trochę dystansu.To ma Nas bawić,oderwać trochę od szarzyzny,codzienności.Po co zaraz tak poważnie podchodzić do wszystkiego.To tylko film.....jakich było i będzie wiele.
Tworzycie zaraz porównania,wywody,zagłębiacie się w procedury NASA i prawa fizyki....ojej....to jest dopiero poważna nuda:)
OK! jeżeli ktoś ma ochotę na ciągłe tak realne podchodzenie do wszystkiego i rozkładania tegoż wszystkiego na czynniki pierwsze to jego wybór.Przecież są programy,filmy dokumentalne,naukowe....zachęcam Discovery Channel Polska:)
Pozdrawiam i jakby co raz jeszcze przepraszam.Ale parę zdań musiałem napisać:)

Film bardzo dobry, bo to film - czyli rozrywka, a kolegę zapraszam na dokumenty Czubównej...

zgadzam się kolego film tak niedorzeczny jak koalicja PO z PiSem
Znów Amerykanka skakająca ze stacji na stację jakby zmieniała przystanki tramwajowe ( dla nie kumatych bardzo łatwy i ogólny dla ogółu sposób)
Znów Amerykanin z durnymi dialogami schilautowany w trakcie rozwałki , skory do wielkich poświęceń .
Ahhh no tak i dla nie kumatych istnieje coś takiego jak pakiet obsługi wszystkich stacji kosmicznych na dyskietce do kupienia w Tesco
Gdyby ktoś kiedyś przypadkiem znalazł się w kosmosie i przypadkiem potrzebował skorzystać z min 3 stacji kosmicznych

Teraz może być trudno, bo nasi chcą zbojkotować Tesco za szowinistyczne gadki Camerona (z tym że nie James'a). Solidarność bojkotuje Lidla... hmm, to może Biedronka zacznie sprowadzać? ;)

http://www.forbes.com/sites/quora/2013/10/17/what-does-a-real-astronaut-think-of -gravity/


'shot down"

Dobry żart!

Bezapelacyjnie najlepiej zrobiony film o astronautach a takowych godnych uwagi jest niewiele. Jeżeli już miałbyś doszukiwać się praw fizyki w poszczególnych sekfeciach filmu proponuje o tej samej tematyce Armagedon lub W stronę słońca większe pole manewru :-)

Efekty ok ale reszta jak dla mnie słaba tysiąc razy lepszy był moon i jakoś oskarów nie dostał :P
Niech ktoś mi wytłumaczy gdzie ta kobiecina miała butle z tlenem w tym ruskim starym skafandrze - rozumiem że był 100% szczelny i cycków nie miało prawa jej wyssać :) czy Ruscy mieli taką technologie ze butla z tlenem itp mieściła się w kieszeni w przeciwieństwie do tych amarykańskich które były niczym ciężkie pancerniaki i tlen szybko się kończył :P

Cholera ją wie. Zapytaj się EineHexe, on jest obcykany w budowie skafandrów i w ogóle w całej kosmicznej technologii.
A może oddychała powietrzem, które miała w skafandrze, tak jak jej Clooney radził, kiedy jeszcze żył, a jej tlen skończył się w butli?

Tak to sobie załóż worek foliowy na głowę zobaczymy ile wytrzymasz :) i oczywiście biegaj jak szalony bo ona w miejscu nie siedziała ::) ja się nie znam dlatego pytam :P

A myślisz, że ja się znam? A w ogóle wydaje mi się, że są przyjemniejsze sposoby rozstania się z tym pięknym światem niż worek foliowy jeśli już :P Nie mówiąc o tym, że na orbicie nie zaryzykowałbym nawet 8 warstw worka nawet o pojemności 60 l ;)
EineHexe bardzo autorytatywnie wypowiadał się na tym forum o skafandrach (poprzednia strona) i dlatego do niego Cię odsyłam.
Pozdrawiam.

Bzdury, niedorzeczności i kpiny z praw fizyki w tym filmie opisane są w jednym z odcinków astrofazy.

Bzdury, niedorzeczności i kpiny z praw fizyki w tym filmie opisane są w jednym z odcinków astrofazy.