Witam.
Mam dzisiaj wolny wieczór i chciałbym obejrzeć jakiś film w TV. Mam do wyboru dwa tytuły: Grindhouse: Planet Terror oraz Constantine. Który z tych dwóch filmów jest bardziej wart obejrzenia? Doradźcie coś ;]
Pozdrawiam :D
:) Nie widziałam 'Planet Terror', ale nie poleciłabym 'Constantine'. :)))
Ja włączam Rodrigueza&Tarantino :))))
Ja osobiście bym polecił Constantine. Planet Terror to dla mnie debilny film, a Constantine jest całkiem całkiem. Ale to tylko moje zdanie :]
jesli wybierzesz constantine to w czasie reklam na tvn mozesz sie przelaczac na tvp i ogladac grindhouse ja tak zrobie !
Ja wybieram zdecydowanie Grindhouse, z tego względu że tydzień temu w piątek oglądałam Death Proof Tarantino i jestem teraz ciekawa Rodrigueza ;) Miłego seansu :)
Oba są dla zapaleńców, Grindhouse vol. 2 jest całkiem innym filmem... Jak kto woli.
Do kina się wybrałem na Death proof, ale Planet terror odpuściłem. Jednak mimo wszystko Rodriguez mnie nie bawi. Dopiero przed chwilą obejrzałem w tv, ale o ile początek był w miarę wciągający, to dalej jednak się nudziłem. Lubię czasem prymitywne, przyjemne w odbiorze kino z kiczowatymi efektami, flakami na ekranie i dobrym klimatem. Na Tarantino, który niczym nie zaskoczył lepiej jednak spędziłem czas. Tutaj brakowało czegoś, co nadałoby całości werwę, a w drugiej połowie zabrakło pomysłu na ciekawe pociągnięcie akcji. "Constantine" bym jednak drugi raz nie oglądał. To wg mnie zmarnowany pomysł. Ciekawy bohater, co do aktorstwa to już mniej, taka sobie oprawa audiowizualna i najsłabszy z tego wszystkiego scenariusz.