omg Rodriguez chcial przeskoczyc samego siebie i mu sie udalo. Mial byc pastisz kiczu ale niestety wyszedl kicz. Rodriguez nigdy nie byl specjalnie dobym rezyserem ale teraz stracil do konca w moich oczach. Niestety dalem temu filmowi 1/10, na szczescie nie musialem placic za bilet