Skakałem jak mały dzieciak na tym filmie.
Na pewno wielu twórców filmów sensacyjnych, thrillerów i horrorów miało kiedyś jakieś pomysły, które z jednej strony wydawały się zajebiste, ale z drugiej jebały kiczem na kilometr. jedynym sposobem na nakręcenie takich rzeczy jest zrobić to, co zrobił rodriguez: wrzućmy to wszystko do jednego gara, laski z gnatami, eksplodujące zombie, karate a'la matrix, potem podkręćmy kicz na maksa i z gówna wyjdzie nam arcydzieło.
oczywiście nie będę się kłócić jeżeli ktoś uważa, że GH2 to pomyłka, nie będę nikogo do tego przekonywał. to się albo pokocha, albo znienawidzi. jednak obojętnie co o tym myślicie, rodriguezowi należy się szacuneczek, że jako pierwszy zrobił taką rzeźnię dla szerooookiej publiki.
kick ass!
8/10