Grobowiec świetlików
Hotaru no Haka
1988
bo jak dotąd to obraz poruszający temat wojny, który przemówił do mnie najbardziej. A jako że pobieżnie spojrzałem na parę tematów to nasunęła mi się myśl, że przecież seans może być również udany bez płaczu, którego rola jako wyznacznika dobrego kina jest gdzieniegdzie zawyżana ("nastawilam sie na arcydzielo po ktorym...
więcej
Film jest dobry, choć początkowo wydaje się być przerysowany i propagandowy. Jednak należy obejrzeć go w całości tak jak się patrzy na obraz, aby uchwycić sedno. Każdy może znaleźć się w takim piekle i niestety jest tylko trybikiem w maszynie. Jest jednak nadzieja, bo miłość potrafi przetrwać nawet w piekle, choć przed...
więcej
Pierwszy raz widziałam go jeszcze za czasów Minimaxa, natrafiłam 2 razy, niestety nie w całości. Po latach odnalazłam to anime.. było jeszcze smutniejsze niż je zapamiętałam.
Jeśli miałabym udowodnić komuś, że anime to nie bajki dla dzieci bez wątpienia puściłabym mu ten film. To jest DZIEŁO. Ryczałam jak...
Zero zaskoczeń, zwłaszcza że już na początku filmu pokazane jest jak to wszystko się skończy. Choć wzruszający, to nudny. Nauka jaką niesie to głupota bycia dumnym i upartym jak osioł. W gadaniu ciotki było trochę racji. Chłopak mógł puścić to mimo uszu i faktycznie zająć się czymkolwiek. Choć babsko też nie lepsze i...
więcej
Zastanawiają mnie 2 rzeczy
- Dlaczego wszyscy ignorowali Seite, który konał na dworcu skoro było już po wojnie i nie
trzeba było już walczyć tylko o swoje życie? :o
-Jak to się stało że tylko Seita i Setsuko spotkali się po śmierci, kiedy ich rodzice także
tragicznie zgineli? :(
Film przypomina mi początek *Hannibala Lectera - Po drugiej stronie maski* . Młody chłopiec zostaje sam z siostrą , bez rodziców ....
PS jakby co obejrzałam tylko trailer tego filmu , ponieważ *W krainie bogów* przypadł mi do gustu mam zamiar obejrzeć cały niedługo :p
... piękny, ale gdy zobaczyłem a potem jeszcze był śnieg 3 maja za oknem to doznałem
dłuższego bezsensu wielu działań... ehhh
FIlmweb zyskał sobie mój największy szacunek po tej rekomendacji. Szukałam tego filmu od... 8 lat już będzie. Pamiętam, jak płakałam na końcu. A więc... idę oglądać, ponownie.
Nie potrafię wzruszyć się filmem, w którym dostaję dziesiątki podpowiedzi, kiedy mam
użytkownik usunięty
się wzruszać. Podobnie nie śmieszą mnie komedie z dogranym śmiechem.
Tu było tych "wzruszliwości" tyle, że przejadły mi się po 15 minutach i potem zwyczajnie obojętniałem. Podobierana sentymentalna muzyczka (obowiązkowo jakieś piosneczki dziecięce), sentymentalne kiczowate pastelowe obrazki. Świetliki byłyby dobre...
Na film natknąłem się przypadkiem, przeglądając filmy DVD brata. Zrobił na mnie piorunujące wrażenie, niemalże wstrząsnął mną. Dał bym 10, gdyby nie 2 drobne rzeczy:
1.W czasie filmu widzimy, że jedzenia bohaterom nie brakowało(dosyć często widziałem ich z ryżem)- na szczęście nie niszczy to jakoś filmu, więc mogę...
nie szaleję na punkcie anime. film zobaczyłam przypadkowo u kuzyna na kompie. ale strasznie mnie wzruszył. piękny, naprawdę, nie sądziłam, że anime może być takie dobre. :)
Po obejrzeniu tego filmu zmieniło się całkowicie moje podejście do japońskich filmów animowanych. Gdyby nie mój kolega, który polecił mi obejrzenie tego dzieła, ciągle bym twierdził, że filmy animowane są tylko dla dzieci, a wszystkie japońskie kreskówki to głupie mordobicia. Bardzo spodobało mi się podejście twórców...
więcejZaczynająć oglądać ten film, byłam przekonana że będę płakać jak bóbr. Jednak atmosfera tego filmu (chociaż była dobra, bardzo dobra) nie wciągnęła mnie i nie wzruszyła jak fabuła. Byłam ogromnie zdumiona miną Seity po zobaczeniu najpierw ciała, a następnego dnia już zwłok własnej matki. Poker face. Nawet nie chlipnął....
więcej