Scenarzyści zapędzili się w ślepy zaułek. Nie wiedząc jak skończyć, postawili znak zapytania (dosłownie). Absurdalny film o śpiących rekinach, podwodnej istocie z migającymi oczami wydającej przy tym dźwięki jak pistolet zabawka, z kilkoma udanymi ujęciami (zwłaszcza tymi podwodnymi), miejscami dobrą muzyką i śliczną Janet Agren w jednej z ról. Ale na raz, czemu nie.