"Gruby i chudszy" to jedna z tych komedii, na których można się nieźle ubawić, aby potem szybko ją zapomnieć. Ciekawostką jest wielokrotna rola Edka z sympatycznym profesorem na czele jednak w swojej karierze miewał lepsze. Obok Murphego dobrze zaprezentowała się Jada Pinkett Smith. Niedość że dobrze grała to w dodatku super wyglądała. Można w tej komedii znaleźć też parę parodii, z których najbardziej mi się spodobała ta dotycząca "Rockyego".