PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=822280}

Grzeczni chłopcy

Good Boys
6,6 18 273
oceny
6,6 10 1 18273
6,7 15
ocen krytyków
Grzeczni chłopcy
powrót do forum filmu Grzeczni chłopcy

Tak się akurat złożyło, że ostatnimi czasy trafiłem na przedpremierowy seans ,,Grzecznych chłopców'' i to było jedno z największych zaskoczeń tego roku. Więc jeśli tylko tyle wystarczy wam jako rekomendacja to śmiało już od tego piątku możecie ruszać do kin, bo naprawdę warto.

,,Grzeczni chłopcy'' to najnowszy film producentów takich produkcji jak ,,Supersamiec'' i ,,Sausage Party'', który opowiada historię trójki najlepszych przyjaciół. Maxa właśnie zaproszono na jego pierwszą imprezę, tzw.,,kissing - party'', ale niestety nie umie się jeszcze całować. Z pomocą swoich kumpli - Lucasa i Thora - postanawiają wykraść ojcu Maxa drona, którego oczywiście nie wolno używać, ale coś idzie nie tak i nasi bohaterowie muszą poradzić sobie z tym wszystkim sami. Zła decyzja goni złą decyzję i tu pojawia się mój pierwszy problem z tym filmem, a mianowicie decyzje głównych bohaterów. Czy tak postąpiliby dwunastolatkowie? Pewnie nie, już totalny absurd pojawia się np. ze sceną przy autostradzie, albo scena w sklepie z policjantem i w tym wszystkim jest też kuriozum, ale twórcy dodają do tych scen troszeczkę ironii, pokazują takiego pazurka, którego widz się nie spodziewa. Jednak twórcy tego filmu nie od dziś bawią się z oczekiwaniami widza oraz jego pewnymi przyzwyczajeniami. Dokładnie 3 lata temu dostaliśmy film pt. ,,Sausage Party'', który był animacją, więc produkcja dla dzieci. Oczywiście nic z tych rzeczy i tutaj jest tak samo, czyli film opowiada o grupce dzieciaków, a jednak jest przeznaczony dla dorosłego widza. Już w samym zwiastunie, twórcy śmieją się z samych siebie, ponieważ o ile głównymi bohaterami są prawie że nastolatkowie, to nawet samego trailera nie mogą obejrzeć i to jest w tym wszystkim chyba najlepsze. Twórcy balansują właśnie na tej granicy, po absurd, który czasami jest zbytnio przesadzony i czułem momentami lekkie zażenowanie, ale w ogólnym rozrachunku jest to bardzo przyjemny seans.Ta produkcja z pewnością również podzieli widzów. Na tych, którzy będą się wspaniale bawić i mówić, że ,,jest to najlepsza komedia ostatnich lat'' oraz na tych, którzy będą ogromnie zawiedzeni i mówić, że ,,tak okropnego filmu jeszcze nie widzieli''. Z czego to wynika? Jasne, że z humoru, który nie jest dla wszystkich. I ja jestem gdzieś po środku, jeśli chodzi o ten humor, bo nie przeszkadzał on mi na tyle, żebym wyszedł z sali w połowie filmu, ale to też nie jest mój rodzaj humoru i on do mnie po prostu nie trafia. To jest jednak rzecz gustów i właśnie w komediach jest ten największy problem, że niektórych może doskonale bawić, a już innych niekoniecznie. W ,,Grzecznych chłopcach'' roi się od sprośnych żartów i nie są one jakoś subtelnie potraktowane (czego osobiście nie lubię), ale jest w tym jakiś flow i muszę przyznać, że naprawdę dobrze się mimo wszystko bawiłem podczas seansu. Czasami też ten humor wynika z pewnych zachowań, z którymi jak już wspominałem, mam gdzieś tam problem, jednakże gdyby tego nie było, to bym się zanudził na śmierć. Porównując ten film czy do ,,Supersamca'', czy do ,,Sausage Party'' to ten film stoi półkę wyżej niż ,,Supersamiec'' oraz jest on minimalnie lepszy od tego drugiego.

Jeśli natomiast chodzi o obsadę, a szczególnie o dziecięcą, to ja jestem pod ogromny zachwytem gry aktorskiej Jacoba Trembleya. Fantastycznie się go oglądało, miał naprawdę świetne linijki i był absolutnie cudowny. Nie od dziś też wiadomo, że Jacob Tremblay jest niesamowitym aktorem młodego pokolenia, już w ,,Pokoju'' pokazał prawdziwy majstersztyk i tutaj również pokazuje klasę. Również byłem pod ogromnym zaskoczeniem gry aktorskiej Keitha L. Williamsa, który skradł cały film według mnie. Tak samo miał świetne linijki i ja na wszystkich scenach z jego udziałem wręcz płakałem ze śmiechu . Mam nadzieję, że jeszcze pokaże, na co go stać, bo jest naprawdę jeszcze młodym aktorem i będzie miał do tego sporo szans, więc liczę na niego i moje serducho do niego bije. Brady Noon również był niesamowity i w ogóle całe te trio było w punkt trafione. Czuć było także, że te dzieciaki mają z tego super fun i świetnie się tam razem bawili. Może o obsadzie dorosłych nie będę tak już wcale dużo mówił, bo jest ich stosunkowo niewiele na ekranie i jednak przez ten cały czas jesteśmy z tymi dzieciakami oraz kibicujemy im, co też było dla mnie ważne. No właśnie może tutaj od razu przejdę do scenariusza, który zaskoczył mnie naprawdę pozytywnie. Spodziewałem się, że wszystko w tym filmie będzie naciągane, że nic nie będzie się sklejać i na siłę będą wrzucone poszczególne sceny, a jednak nie. Wszystko (no prawie) ma logiczną całość i coś też wnosi, czego kompletnie się nie spodziewałem, a mianowicie niesie ze sobą morał. Co!!!???? Tak moi drodzy, ta amerykańska komedia ma coś do pokazania i tym czymś jest dojrzewanie, co z własnego doświadczenia wiem, że nie jest wcale łatwe. W filmie jest to naprawdę nieźle zainscenizowane, oczywiście pod przykrywką tych żartów, momentami głupiutkimi, ale jest i też nie jest to wrzucone na zasadzie: ,,no dobra, jak się nie będą dobrze bawić to przynajmniej mają coś z tego seansu'', otóż nie i naprawdę wielki plus za to. Jednakże nie jest to scenariusz idealny, bo pomimo tych wszystkich, fantastycznych elementów, mam co do niektórych pewne zastrzeżenia, a mianowicie do wątków. I tutaj nie zagłębiajmy się już to w bardziej, bo jest to sprawa czystej dyskusji. Jak dla mnie niektóre z nich były całkowicie bezsensu i one też mnie wytrącały w jakimś stopniu z filmu, musiałem na nowo się wkręcić, żeby rzeczywiście dobrze się bawić. Bo prawda też jest taka, że jeśli nie wkręcicie się w te wydarzenia, w tą fabułę już na samym początku, to później już możecie mieć mały z tym wszystkim problem, a ostatecznie wyjść z sali. Ja na szczęście wszedłem do tego świata od razu, bez mniejszego problemu. Wracając jednak do tych wątków, to najbardziej dla mnie udał się główny, co tak naprawdę było najważniejsze i ogromne brawa, ale zresztą jest już gorzej. Wątek tej całej nauki całowania, czyli podglądanie sąsiadki czy w wyszukiwanie w przeglądarce sami wiecie czego, no to nie. To nie jest już mój świat.

Strasznie również widać w filmie, że jest to debiut. I nie mówię tu o produkcji, bo za tym stoi m.in. Seth Rogen, który grał już w niezliczonej ilości komedii: ,,Sąsiedzi'', ,,Cicha Noc'', ,,Niedobrani'', ,,Sąsiedzi 2'' i mógłbym wymienić tak jeszcze o wiele więcej pozycji. Zmierzam jednak do tego, że wasza sprawa, który z tych filmów lubicie i czy w ogóle lubicie tego aktora, ale on już w tym wszystkim powoli zaczyna się bawić tymi konwencjami. Nie boi się ryzyka, zaś reżyser, czyli Gene Stupnitsky, który po raz pierwszy stoi za kamerą to nie ma on tego luzu, strasznie się spina, że coś nie wyjdzie, że może coś nie rozbawi widza, a w założeniach ma. Niestety, ale ta reżyseria kulała i widać to było m.in. po banalnej historii, która jest bardzo łatwa w odbiorze. Ale tak czy siak, takie filmy też poniekąd są potrzebne. Natomiast co do wizualnej strony filmu, to wszystko jest w porządku, jest on dobrze oświetlony oraz dobrze zmontowany. Chciałbym jednak przejść do postaci, a konkretniej do ich budowy. Otóż Ci bohaterowie mają bardzo dobrze zarysowane charaktery i każdy z nich jest zupełnie inny. Także te wszystkie przygody, które razem przeżywają sprawdzają, czy tymi przyjaciółmi faktycznie są i ta przyjaźń jest wystawiana na próbę, co jak najbardziej mi się podobało. Nie byli oni zarysowani na jedno, maks dwa zdania, jak dorośli. W tym filmie Ci dorośli aktorzy są bo są i musieli być, ale ich postacie są potraktowane jednotorowo i ich charaktery nie są jakieś rozbudowywane, ale film na tym się nie skupia, więc jest to jedynie rzecz poboczna.

W takim razie, podsumowując, ,,Grzeczni chłopcy'' dostają ode mnie takie 6,5 / 10, a że na Filmwebie nie wiem jak dawać połówki ocen, to moje serce bardziej bije do 7, bo bawiłem się na tym filmie naprawdę dobrze. Nie uważam jednak wcale, że jest to film rewelacyjny i wspaniały pod każdym względem, ale gwarantuje dobrą zabawę, oczywiście nie dla wszystkich. Może tak, jeśli podobało wam się ,,Sausage Party'' to ten film również wam się spodoba. To by było na tyle i do zobaczenia wkrótce!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones