Dariusz mnie wzruszał za każdym razem, to postać tajemnicza, przerażająca i mistyczna - jak BOB w Twin Peaks albo Smoking Man w The X-Files :)
Film śmieszny, bo głupota 'obsady' była w realu (czyli w oslawionym programie Wielka Broda) jeszcze bardziej przytłaczająca. Poniekąd, to film biograficzny :-D
"Kiedy dzwoni nieznajomy", który uznałem za najgorszy na świecie. W porównaniu do TEGO, który oceniam 1/10 tamten ma 10/10.
pytanie : Widział ktoś wogle ten film , czy dajecie jedynki bo kolega z dołu was poprosił ? [ja nie oglądałem , i nie zamierzam !]
Trochę lepszy co nie znaczy że film nie jest także kupa jak w przypadku irka. A tak na marginesie, to czy ten gólczas kiedykolwiek coś myślał ?
Eeee chyba nieeee :)
nie moge sie przestac smiac. przez przypadek tu weszlam. Co wy mowicie Film swietny. plakalam ze smiechu.hahahahah dobre ahhaha gulczas o maj gat
Ocena jest jak najbardziej odpowiednia - totalne nieporozumienie (wiem, że się powtarzam po wielu ludziach, ale każda opinia jest w końcu cenna ;))
Można oczywiście zagłosować "chcę obejrzeć", a raczej "spróbuję obejrzeć", bo ja po jakimś czasie oglądania zrezygnowałem z tego, bo to strata czasu. Niech ludzie obejrzą...
Największą bolączką tego filmu jest to , że ludzie zbyt dosłownie go odebrali. Należy jednak wziąć poprawkę na to kto jest reżyserem tego filmu. Gruza nie dopuściłby się takiej szmiry gdyby nie było w tym jakiegoś drugiego dna. Aktorstwo jest beznadziejne ale takie miało właśnie być, żeby pokazać ludziom kogo...
gulczad byl super a ibisz jeszcze lepszy tych 2 talentow powinno byc w mam talent a jakies poisenkarki ktore falszuja.
Ten film jest jednym z największych nieporozumień w historii kina!!!
PS. Nawet "Moda na sukces" ma wyższą ocenę od niego;P:D Pzdr.
Oczywiście troche nieokrzesana ale stary humor nierdzewieje nie. Tak na dobrą sprawe wie MOŻE KTOŚ JAK SIE NAZYWA UTWÓR HIP-HOPOWY NA KOŃCU W NAPISACH FILMOWYCH? prosze o odpowiedź
Placz i zgrzytanie zebow. Bieda z nedza.
Pochwale sie jednak, ze obejzalem do konca.
Ocena na filmweb jak najbardziej adekwatna - totalne nieporozumienie