Film właściwie nie niesie ze sobą żadnych wartości, poza tą, że dostarcza rozrywki na czerwcowy wieczór. No, może jeszcze można by wcisnąć do tej kategorii także jakieś przesłanie odnośnie wartości rodzinnych. To prosta komedia sensacyjna, bez żadnych zawiłości lub głębszych przesłań. Widz ma się dobrze bawić i wyjść z kina zadowolony. Ja taki wyszedłem, bo dostałem dokładnie to co chciałem. Tym razem zwiastuny nie kłamały i właściwie pokazały prawie wszystko. Dużo było strzelaniny, walki, ale nie zabrakło również zabawnych sytuacji. Wszystko zmieściło się w półtorej godziny, więc dłużyzn nie było. Jeśli szukacie taniej rozrywki, a nie interesuje was kino artystyczne lub filozoficzne, to ta nieskomplikowana historia jest dla was.