Autor tego filmu nabija się z muzyków i fanów tego gatunku muzyki! Do tego jest naprawdę słaby. Oczko w górę za muzykę. A jeżeli, tak jak ja, zobaczyliście ten film właśnie ze względu na muzykę obejżyjcie napisy do końca i odpowiedzcie sobie na pytanie: Czy autor tego filmu wstawił by coś takiego, gdyby nie miał na celu ośmieszenia tego gatunku muzycznego?
Twiom starym smarkoczu :* jeśli mało ci to mówi to tym który jest pomiatany przez bydło;p dwuznaczne :*
Nie po prostu mam szacunek do muzyki której sie właśnie słuchało w wieku 14 lat ale ty tego nie słuchałeś bo było to dla Cibie po prostu zbyt ambitne co nie?? i pewnie w ogóle nie wiesz o czym film mówi taką muzykę wynosi się od rodziców ale skąd ty miałeś brać przykład jak ojciec menel matka pewnie to samo.:* nie odpisuj bo się kompromitujesz
Hate Eternal zjada wszystko na śniadanie. a co do filmu - jako wielbicielowi muzyki gitarowej i gitarzyście bardzo spodobało się takie przedstawienie historii głównego bohater - sex, drugs and rock en roll w skrócie. dobry film.
przykład z ostatnich lat. John Fruscinate odchodzi z Red Hot Chili Peppers grających mieszanke Rock i Funk, Pop? I tworzy swoja własną której gatunek mi ciężko określić
dziwny film... nie potrafie go ogarnac...
z Twisted Sister zrobil z siebie drugiego Cobaina...
nieee... zrobili z tego niestety kiche w stylu hollywood.
ale wizualnie i muzycznie ok. chociaz Whalberg i Anniston to genialni nie są...
Hmm, moj facet (muzyk od 40 lat), lubi ten film. Twierdzi, ze jest bardzo przyziemny porownujac z innymi tego typu. Ja jeszcze nie wiem, bo nie ogladalam.