PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=520}

Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Star Wars: Episode I - The Phantom Menace
1999
7,2 286 tys. ocen
7,2 10 1 286072
5,4 67 krytyków
Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część I - Mroczne widmo

Ogladam ta czesc co kilka lat i za kazdym razem wkurzala mnie z innych powodow :P Przy premierze - wkurzalem sie ze w moich oczach gwalcono nazwe "Star Wars"; po kilku latach - najbardziej irytowaly mnie przestarzale efekty. Tym razem najwiekszym koszmarem okazala sie gra aktorow, ktora przycmila reszte wad... Fajnie raz na jakis czas dla beki obejrzec, ale ciezko mi go traktowac na powaznie. Najslabsza czesc sagi w moim odczuciu, jako film sf tez chyba nie zachwyca. Mogliby zrobic special edition aktualizujaca film wizualnie do pozostalych czesci.

ocenił(a) film na 10
rozkminator

Twój lament jest żenujący na poziomie podstawówki

rozkminator

Wiem dokladnie o co Ci chodzi z tymi efektami,ale to jest zrobione tak specjalnie.Film jest z 1999 roku,czyli krecony byl prawdopodobnie w 1998.W tym roku efekty filmowe byly juz na dobrym poziomie,jednak trzeba brac pod uwage,że widzowie ktorzy pierwszy raz beda to ogladać (całą serie) chronologicznie.Jakby to wygladalo gdyby 3 pierwsze czesci (oczywiscie nakrecone wiele lat później) mialy swietne efekty a 3 nastepne (z lat 70-tych i 80-tych) byly sto razy gorsze?Mysle ze to wlasnie z tego powodu jakosc jest taka a nie inna.Czesci 4,5 i 6-ta bylyby nie do obejrzenia.Oczywiscie dla starszych widzow mimo wszystko najlepsze i klasyczne pozostana wlasnie te 3 czesci dla mnie tez.Musieli jednak brac to jako calosc,ale chyba dobrze ze tak zrobili prawda?Swietne efekty możemy podziwiac dopiero w czesciach ktore dzieja sie później.Nie wkurzaj sie,nie pouczam Cie,chcialem tylko po prostu napisac,jak ja to widze.Zgadzam sie z toba ze jakosc 3 pierwszych czesci troche kłuje w oczy.Mimo wszystko mogli to zrobic troche lepiej.Albo jeszcze bardzie ulepszyc te klasyczne czesci zeby miec wieksze pole manewru w dokręconych czescia,ale jakby za bardzo zmienili 4,5 i 6-tą cześć to ludzie by tego nie wybaczyli.I tak fani "Gwiezdnych..." sie ostro wkurzyli,ze zrobil ulepszone częśći,ze nie powinien nic zmieniac,tylko oczyscic obraz przerobic na HD i tyle.Bo w kilku scenach zmienil to i owo jak sam wiesz i wyszlo to średnio.Kończe bo sie za bardzo rozpisalem.Pozdrawiam Cie

ocenił(a) film na 6
skolim_filmweb

Ciekawe spostrzeżenie bo moim zdaniem Gwiezdne Wojny z lat 70-80 wyglądają znacznie lepiej niż prequele. Efekty praktyczne zestarzały się znacznie lepiej niż te pierwsze próby animacji komputerowej z lat 90 i wczesnych dwutysięcznych. Wg mnie Nowa Nadzieja wizualnie kładzie Mroczne Widmo na łopatki.