Był taki pomysł ale z niego zrezygnowano...

To taki sam pomysł jak wsadzenie postaci Jango Fata do EP II, niektórzy uważają ze chybiony i zrobiony specjalnie pod fanów.

Ja uważam, że Jango Fata (jego klan) jest częścią serii i dobrze się stało, że trafił do 2 epizodu.

A czy filmow zasadniczo nie robi sie "pod fanów"? ;) Ja uwazam ze akcenty ze starej trylogii, takie jak rzucenie odrobiny swiatla na przeszlosc niektorych bohaterow sa jak najbardziej ok, ale oczywiscie pod warukniem ze jest to zrobione sensownie (z tym juz niestety bywa gorzej w nowej trylogii).

A CZY ON PRZYPATKIEM NIE BYŁ W TEDY DZIECKIEM, MAŁYM DZIECKIEM.

A według mnie powinien być, bo przecież w tej części będzie Chewbacca.

ale wookie żyją nieco dlużej...
pozatym nawet jakby Han byl to i tak nie zobaczycie w tej roli H.Forda, bo Han faktycznie mial wtedy okolo 10 lat...

Aleś ty bystra jesteś, a ja myslałem, że młodego Hana zagra właśnie H. Ford. Dzięki, że mi powiedziałaś, teraz jestem uświadomiony.

nie no poważnie??
cieszę się że moglam kogoś uświadomić....
a tak poważnie, to cokolwiek będzie, znając Lucasa będzie to dobre...

"cokolwiek będzie, znając Lucasa będzie to dobre..."

tu niestety nie moge sie zgodzic

każdy ma prawo do swojego zdania, ja uważam że Lucas zrobil dobry film, każdy jaki robil byl dobry, czemu ten mial by być inny??

Ja mam inne zdanie na ten temat. Nowa trylogia wg mnie wcale nie jest dobra.

A mnie się podobają obie trylogie, oceniam je pod różnymi kontami i nie porównóje jednej do drugiej, wg mnie są fajne i tyle
pozdrowinka i wielki calus dla wszystkich (tych co sie E1i2 nie podobają też)

wg mnie nie należy porównywać nowej trylogii do starej, bo każda z nich rządzi się innymi prawami, np. jeśli chodzi o reżyserię. Ale uważam, że scenariusz jest tak samo świetny w starej, jak i nowej trylogii.