PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=5982}

Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Star Wars: Episode III - Revenge of the Sith
2005
7,6 263 tys. ocen
7,6 10 1 263149
6,6 63 krytyków
Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów
powrót do forum filmu Gwiezdne wojny: Część III - Zemsta Sithów

Wszystkie 3 pierwsze części adresowane są głównie dla młodszej widowni. Owszem, najnowsza część jest najdojrzalsza, nawet posiada mocniejszą scenę (w płomieniach), ale ten film jednak wiekowo jest na poziomie Harrego Pottera. A szkoda, bo mogła to być wspaniała trylogia.

ocenił(a) film na 7
JakBym

Muszę się zgodzić! Ale - i tu może wyjdzie moja niewiedza - jakie Lucas zrobił filmy dla dorosłych? Ach gdybym miał 15 lat pewnie piałbym z zachwytu...... a tak nawiększe emocje trzeba poczekać do Wojny Światów.

ocenił(a) film na 7
j_kolan

Ciężko powiedzieć które sa dla dzieci a ktore dla dorosłych bo wiadomo jak to jest z takimi podziałami, ale trzeba by wspomniec o Lukasie reżyserze: THX 1138 i American Graffitti i o Lukasie producencie: Body heat (tytul polski - Żar ciala) i Powaqqatsi. Te filmy odbiegają dość znacznie od tego co reżyserowal, produkował i do czego w ogóle przykładał "łapę". Zgadzam się z tym niedosytem emocji. Kiedy ponad 25 lat temu widziałem pierwszy raz ANH to były przede wszystkim emocje, były też później (TESB) i jeszcze później (ROTJ) a potem minęło wiele lat i znowu myslałem że będą emocje - a była bajeczka. ROTS jest zdecydowanie lepszy od epizodow I i II, ale jest tylko dobry i nic więcej. Jest jak zamknięcie nawiasu otwartego "a long time ago..." Szkoda że nie niesie takich emocji jak stara trylogia. Ale może gdybym i ja miał 15 lat...

ocenił(a) film na 9
j_kolan

Zgadzam sie z tym ze film jest robiony pod mlodsza widownie jednak obrazasz mnie mowiac ze gdybys mial 15 lat to by ci sie film podobal.
Tu wcale niechodzi o wiek tylko o generacje. A Lucas mial pecha trafic na
generacje Matriksa i Hip-Hopu. W ktorej mlodziez niechce miec swojego zdania tylko sluchac hip-hopu jak inni i ciagnac wóde badz jarac fajki bo wszyscy to robia. Ja sam mam 15 lat ale film ten bardziej by mi sie podobal gdyby zostal zrobiony tak jak starsze wersje. Wedlug mnie
Lucas zamiast bawic sie w robienie kolorowych pejzazy powinien bardziej
zaawansowac fabule i wszystko zrobic mroczniejsze tak jak w starej wersji. A co do tej 'wojny swiatow' to raczej niewydaje mi sie zeby to byl dobry film, a powiedzial bym raczej ze ten sam szajs co matriks.
Ciagla powtarzajaca sie fabula nic nowego. Atak kosmitow na ziemie bla bla bla az sie czlowiekowi niedobrze robi ze niema na co do kina pojsc :\

ocenił(a) film na 7
dmarcin666

Nie taki miał być wydźwięka tych 15 lat. Film podobał mi się bo jak ktoś niżej napisał jest dla ludzi z wyobraźnią - niezależnie od tego ile mają lat. Ale na pewno gdybym miał 15 lat odebrał bym go inaczej. Obecne pokolenie młodych kinomanów może porównać stara i nową trylogię, może żałować że Lukas nie zrobił nowej trylogii na wzór starej (pod czym się w 100% podpisuję), ale nie może do tego dołożyć tamtych emocji ludzi wchodzących do kina na SW wprost z krajobrazu końca lat 70-tych. Gdzie z szarej rzeczywistości trafiało się do innego swiata, gdzie szczytem marzeń był porządny kalkulator. A tu nagle inny czas, inna galaktyka. Dlatego te filmy porywały nas w sposób, ktorego dziś nie da się powtórzyć. Ponieważ te czasy mamy w pamięci więc i dzisiejszy odbiór nowej trylogii przez starsze pokolenie jest inny. Niestety Lukas nie zrobił wiele by wciągnąć nowe pokolenie do swojego świata. Nowa trylogia nie daje czasu na zastanowienie, głuszy widza tempem akcji, głuszy dźwiękowo i wizualnie. Gdzie takie sceny jak Luke na pustyni po śmierci Larsa i Beru, jak umierajacy Yoda. Jeśli Lukas zrobił nowe filmy pod taką generację jak piszesz, to tym bardziej go nie rozumiem. Wtedy, dawno, dawno temu potrafił się postawić i zrobić film na własnych warunkach, choć wszyscy się od niego odwracali. Jeśli dziś, mając takie pieniądze, technikę, otwarte wszystkie drzwi, robi filmy pod publiczkę to jest to porażka.

ocenił(a) film na 7
karol_19

Karol doskonale wybronił mnie z tych "15 latków". Dziękuję! jak pisałem w temacie "Dlaczego Pan Lucas spartolił film który mógł być wielki", film poprzez słabe, nieudolne zarysowanie psychiki bohaterów, błędy logiczne zrobił na mnie niezbyt pozytywne wrażenie. Dla nas (25-30- ? latków) SW wówczs były szokiem. Mama na seansie Powrót Jedi spała, ja mdlałem z zachwytu. Dzisiaj w miesiącu jest kilka premier gdzie efekty specjalne wbijają w fotel. Ale Lucas dysponując a) legendą, b) wspaniałą fabułą (nie mylić ze scenariuszem) postanowił ścigać się z innymi i samym sobą sprzed 30 lat. I nie wyszło. Pokazałby klasę dystansując się od nudnych już naparzanek na miecze i akcentując to co naprawdę ważne w tej historii: motto Yody z tego epizodu (strach przed utratą tego co kochamy może spowodwać utratę tego) oraz z poprzednich (fear leads to anger, anger leads to hate, hate leads to suffering). Ja nie porównuję trylogi nowej ze starą bo to dwa różne światy, ale oceniami faceta który ma 60 lat i bawi się z 15 latkami w grę pt. "najwięcejf/x w 1 minucie filmu". Lucasie drogi, tu można było zrobić (przy zachowaniu walk, f/x) rewelacyjny film. Ty zrobiłeś EpII plus kilka mocniejszych scenek i mniej humoru.
Niech pamięta, że ta legenda jest też dla 30 latków. Oni dorośli i nadal kochają SW. Teraz będziemy kochać starą trylogię, a nową...... cóż.... akceptować jej istnienie. To moje zdanie, ale myślę że znajdzie się ktoś kto podzieli mój pogląd.
Wiem że SW nie można traktować do końca serio, ale TAKA FABUŁA ZOBOWIĄZUJE!
15 latkowie, to co piszę absolutnie nie jest przejawem dyskryminacji Was ze względu na wiek. My mieliśmy 15 lat jkiś czas temu, Wy teraz. Zdajecie sobie sprawę, że to zmienia postać rzeczy w kwestii oceny także tego filmu. My czekaliśmy na EpIII trochę dłużej niż Wy.

ocenił(a) film na 7
dmarcin666

ta "powtarzajaca się fabuła" młody człowieku tu kanon literatury sf!!!! to pierwowzór wszystkich innych filmów o obcych i naszej planecie!!! wells był geniuszem, na tamte czasy (plus słynne słuchowisko z lat 50 bodajże) to było wielkie i dalej jest. Fabuła DZIŚ nie nowa ale ważne jest podejście do tematu. nie skreślaj człowieka (Spielberg) o takich zasługach dla światowego kina. Matrix szajs? Dziękui takim filmom kino idzie do przodu (myślę tu o matrix I). Nowa trylogia SW nie wniosła nic do popkultury światowej.
Co do SW - lucasa nie stać na mroczniejsze rzeczy, przynajmniej nie w takim układzie finansowo-marketingowym.
Jestem ciekaw jakie filmy oglądasz, skoro dla ciebie matrix to "szajs".

ocenił(a) film na 10
JakBym

Stare części też były ukierunkowane gł. do młodzieży (nie do dzieci). Harry Potter mniej więcej od 4-tej części też jest raczej dla młodzieży, nie dzieci.

JakBym

a moim zdaniem nie dla dzieci, ale dla ludzi z wyobraźnią :]

JakBym

dla dzieci i ludzi z wyobraźnią (ja tam jestem dzieckiem jeszcze i człowiekiem z wyobraźnia ;) ) ;P

ocenił(a) film na 6
JakBym

Zdecydowanie lepiej dla filmu, gdyby nowa trylogia była zrobiona dla straszej publiczności. Gdyby te części były kierowane głównie dla miłośników starej trylogii. Myślę, że wówczas bardziej spodobała by się młodszej częsci widowni, a przede wszystkim Lucas sprawiłby ogromną satysfakcję wszystkim fanom SW, którzy pewnie teraz czują się nieco oszukani przez Lucasa - po prostu ich opuścił, nie pomyślał o nich. A to dla nich powinien być film, młodzi mają teraz znacznie więcej do wyboru, niż starsi za czasów premiery Gwiezdnych Wojen. Owszem - pieniądze Lucasowi się zwróciły i teraz zarabia, ale czy tylko o to chodzi?

JakBym

"Dla dzieci"- ee tam. Tu nie chodzi o wiek. Ludzie mówią mi, że "Kubuś Puchatek" jest dla dzieci... A ja uważam, że to książka uniwersalna, dla osób w każdym wieku. Większa część świata po prostu zachowuje się jak siedmiolatki, które próbują z siebie robić poważnych i odpowiedzialnych, a przy tym przemądrych dorosłych (wiem bo sama kiedyś miałam siedem lat) i odmawiają często dobrej zabawy lub po prostu się wymądrzają określając wszystko jako "dziecinne", "dla dzieci", "dla maluchów", "niepoważne".
Wyluzujcie się i popatrzcie na świat spod innej perspektywy.

ocenił(a) film na 6
Tink_2

SW 4-6 (stare) był uniwersalny - dobry dla wszystkich wiekiem, a nowy SW adresowany głównie do tych młodszych, (humor, bohaterowie...).
Kubus Puchatek przecież tez jest adresowany glownie dla najmlodszych, nigdy nie bylo inaczej w przeciwienstwie do SW. Stad roznica, kwestia nastawienia.
To tak, jakby nastepna czesc o Indianie Jonesie byla o tym, jak mial 11 lat i przez pryzmat 11-latka ustawiona bylaby cala fabula, humor i postacie.
W tym wlasnie roznica.

ocenił(a) film na 6
JakBym

I zgadzam się co do czekania na Wojnę Światów. Spielberg potrafi robić filmy i na ten film głownie teraz czekam.

ocenił(a) film na 7
JakBym

acha, co by nie mówić u Spielberga aktorzy potrafią grać. Stowrzył kilka słabizn (Hook,Jurassic 2i 3, Amistad - kwestia gustu) ale kilka perełek. Lucas 30 lat temu SW (np. Epizod V nie w jego reżyserii). Mamy porównanie?

JakBym

Ja mam 15 lat i wszystkie części 'Gwiezdnych wojen' mi się podobały. Trochę jednak za kolorowo było (te błyski-przecież można od nich padaczki dostać:). Superowa była scena w płomieniach (trochę straszna i trzymała w napieciu). Ale moim zdaniem film może się spodobać i starszym i młodszym. W kinie (bo dzisiaj byłam) widziałam takie dzieciaki po 10 lat. Jednak były za małe na ten film. Dobrze że nie pokazywali jakiś ostrych scen (np. jak Anakin odcina głowę Dookowi), bo nie chodziło o to, zeby krew lała się po ekranie. Ogólnie dla mnie jest wystarczajaco mroczny i trzyma w napieciu.

ocenił(a) film na 7
parfuum

Karol doskonale wybronił mnie z tych "15 latków". Dziękuję! jak pisałem w temacie "Dlaczego Pan Lucas spartolił film który mógł być wielki", film poprzez słabe, nieudolne zarysowanie psychiki bohaterów, błędy logiczne zrobił na mnie niezbyt pozytywne wrażenie. Dla nas (25-30- ? latków) SW wówczs były szokiem. Mama na seansie Powrót Jedi spała, ja mdlałem z zachwytu. Dzisiaj w miesiącu jest kilka premier gdzie efekty specjalne wbijają w fotel. Ale Lucas dysponując a) legendą, b) wspaniałą fabułą (nie mylić ze scenariuszem) postanowił ścigać się z innymi i samym sobą sprzed 30 lat. I nie wyszło. Pokazałby klasę dystansując się od nudnych już naparzanek na miecze i akcentując to co naprawdę ważne w tej historii: motto Yody z tego epizodu (strach przed utratą tego co kochamy może spowodwać utratę tego) oraz z poprzednich (fear leads to anger, anger leads to hate, hate leads to suffering). Ja nie porównuję trylogi nowej ze starą bo to dwa różne światy, ale oceniami faceta który ma 60 lat i bawi się z 15 latkami w grę pt. "najwięcejf/x w 1 minucie filmu". Lucasie drogi, tu można było zrobić (przy zachowaniu walk, f/x) rewelacyjny film. Ty zrobiłeś EpII plus kilka mocniejszych scenek i mniej humoru.
Niech pamięta, że ta legenda jest też dla 30 latków. Oni dorośli i nadal kochają SW. Teraz będziemy kochać starą trylogię, a nową...... cóż.... akceptować jej istnienie. To moje zdanie, ale myślę że znajdzie się ktoś kto podzieli mój pogląd.
Wiem że SW nie można traktować do końca serio, ale TAKA FABUŁA ZOBOWIĄZUJE!
15 latkowie, to co piszę absolutnie nie jest przejawem dyskryminacji Was ze względu na wiek. My mieliśmy 15 lat jkiś czas temu, Wy teraz. Zdajecie sobie sprawę, że to zmienia postać rzeczy w kwestii oceny także tego filmu. My czekaliśmy na EpIII trochę dłużej niż Wy.

ocenił(a) film na 6
j_kolan

Słusznie napisałeś, teraz SW poważniej żyje tylko w niektórych grach. Za niedługo pojawi się serial animowany (w kinie będzie film, który ma ten serial spopularyzować) , ale pewnie poziom SW ep. 1-3.

ocenił(a) film na 5
JakBym

wiecie co , nierozumiem po co takie tematy zakladacie ale dobra odpowiem :D Jak dla mnie nowa trylogia nie jest adresowana dla dzieci ale napewno starym fanom sie niezbyt podoba :D No co ja dorosły jeszcze niejestem ale jednak uwielbiam nowa trylogie i mógłbym ją bez końca oglądać a jeśli chodzi o nową trylogie to moge ogladać ale niemusze :D Tera powiem coś o podtrzymywaniu całej sagi Star Wars i niechodzi mi o te wszystkie gadźety tylko o gry komputerowe. Widać w nich malą niespujnośś np w Jedi Academy noi w Jedi Outcast jest bodajże akademia sithów a Star Wars było --> "...Dwoch powinno ich być nie mniej , nie więcej..." wiadomo że by sie pożarli

ocenił(a) film na 5
Charlie_Pace

wiecie co walnełem pomyłke XD napisałem że uwielbiam nową trylogie a miało być że starą :D tu jest sprostowanie :d --->wiecie co , nierozumiem po co takie tematy zakladacie ale dobra odpowiem :D Jak dla mnie nowa trylogia nie jest adresowana dla dzieci ale napewno starym fanom sie niezbyt podoba :D No co ja dorosły jeszcze niejestem ale jednak uwielbiam starą trylogie i mógłbym ją bez końca oglądać a jeśli chodzi o nową trylogie to moge ogladać ale niemusze :D Tera powiem coś o podtrzymywaniu całej sagi Star Wars i niechodzi mi o te wszystkie gadźety tylko o gry komputerowe. Widać w nich malą niespujnośś np w Jedi Academy noi w Jedi Outcast jest bodajże akademia sithów a Star Wars było --> "...Dwoch powinno ich być nie mniej , nie więcej..." wiadomo że by sie pożarli