"This damn scene is more sensual and intimate than 99% of all sex scenes Hollywood has ever created". Podpisuję się pod tym!
https://swprotocol.wordpress.com/2018/01/05/why-i-hate-reylo/ taaa relacja z psycholem taka romantyczna i w ogóle.
;*
Problemem reylo nie jest to, że istnieje. Bo w sumie to czy w filmie się pojawi, to też zależy w jakiej formie. Raczej chodzi tu o "fascynowanie" się jednak relacją dość... dziwną i nie do końca normalną. Niebezpieczne może być przeromantyzowanie takiej relacji.