Film bardzo słaby, gra aktorska żadna, Alicja niestety nie wypromowała się tą rolą, a sam Kevin gra jak gdyby z łachy... widocznie gaża była za niska. Fakt, że problem uprowadzeń w Meksyku istnieje, ale pokazany w tym filmie nie porusza, a wręcz śmieszy i wzbudza poirytowanie. Flaki z olejem i tyle, nie polecam. Daję 3 gwiazdki za dobre zdjęcia, bo reszta nie ma żadnej wartości.