dobry, rzetelny obraz z poważnym tematem, minimum 7/10
No tak, ja - fan Gwiezdnych Wojen i Chucka Norrisa (z czasów kiedy pokazywali go w kinie, ale jednak) dałem 8/10. Taka ciekawostka :p
Tu już nawet nie chodzi o tematykę Gwiezdnych Wojen, a o to że jest to kino czysto rozrywkowe (tak też jest postrzegany Chuck - gwiazda filmów rozrywkowych), co dla założyciela tematu najwyraźniej znaczy tyle co nierzetelne, niepoważne a więc mniej inteligentne - gorsze. W zasadzie z tym jeszcze jakoś można by się zgodzić, ale pan sweetfinger uderzając w fanów takiego kina zasugerował że my też jesteśmy tacy niepoważni, mniej inteligentni - gorsi. Nie ogarniemy zatem tematu potraktowanego bardziej poważnie, bo to nie dla nas. Pozostawię ten tok rozumowania bez dalszego komentarza. Prawda jest taka, że Handel to film dla wszystkich ludzi myślących, czujących i chcących zapoznać się ze skalą problemu, jakim jest handel żywym towarem.
"Co ma piernik do wiatraka"?
Nie mieszajmy kina rozrywkowego i filmu nakęconego w paradokumentalny (jakże modny dziś sposób) i poruszającego palący temat(milion kobiet i dzieci na świecie).
Ja - fan "GW" daję dla "Trade" 8/10.
Jedno drugiemu nie przeczy...