Przepis na zabójcę. Siedzieć z nauczycielem wiele lat na końcu świata. Wcisnąć czerwony przycisk. Dać się złapać wrogowi. Przejść przez drogę pustyni [jak Jezus]. Spotkać wolnych hipisiakuf z ich dziećmi [mówimy bez tabu, wierzymy we wszystko, albo nic, nie zadajemy żadnych pytań; róbta co chceta!]. Przejść przez obóz kempingowy. Wskoczyć do wody. Przejść przez drogę ewolucji dinozaurów. Wejść do domu 'Dziadka Jagi'. Wejść do paszczy wilka i spotkać jelonka. ps. A następna cz. będzie nosić tytuł "Bambo". I sika krew i muzyka gra. Słabe to i bez żadnej moralnej wartości, ale ludziom się podoba i ma dużo gwiazdek.