A dla nie obsada idealna

A ja uważam, że Kot sobie z pewnością poradzi - wizualnie wygląda świetnie, Adamczyk już grał nazistów, wiec ma wprawę. Szyc? Mam go powyżej uszu i po szopce z Bitwy Warszawskiej w wojennym filmie go nie strawię. Więckiewicz, jak to Więckiewicz, do każdego filmu pasuje...

Jak widzę nazwisko "Żmuda-Trzebiatowska" w obsadzie to już film można ocenić na max 7 ;/ No chyba, że dostanie rolę sparaliżowanej głuchoniemej pacjentki szpitala dla ludzi z bonusowym chromosomem. Z całym szacunkiem dla tych ostatnich.

Dobrze, że nie masz nic do powiedzenia w tej sprawie. kolejna osoba, która stwierdza jaka to tragiczna jest Marta Żmuda - Trzebiatowska, a ta kobieta wcale tak nie gra. Najgorsze jest podchwycić zdanie innych i klepać trzy po trzy za każdym razem, aż nie usłyszy się o innej, na której można się wyżywać.

A poza to Kot nie pasuje ani trochę do tej roli. Co do reszty obsady - pasuje mi, ale Kot Hansem Klossem? Profanacja znakomitej postaci.

Dlaczego twierdzisz, że nie mam swojego zdania tylko powtarzam cudze opinie? Poleć mi zatem jakiś dobry film, który w pełni pokazał jej talent aktorski.

Pokładam nadzieję w Panu Vedze, który już raz pokazał jak z aktorskiego drewna wystrugać coś co ma ręce i nogi. Chodzi o Weronikę Rosati w filmie i w serialu "Pitbull" (pierwszy sezon).

Podaj mi konkretny przykład, gdzie pokazała się z tak słabej strony.

Osoba, która nie widziała filmu, a pisze : "Jak widzę nazwisko "Żmuda-Trzebiatowska" w obsadzie to już film można ocenić na max 7 ;/ " - mówi mi na temat siebie i swoich poglądów wszystko.

Coś mi tu pachnie trollem internetowym ale niech będzie, wypowiem się.

Z tak słabej strony pokazała się w filmach "Ciacho", "Śluby panieńskie", "Och, Karol 2", czyli jakaś połowa jej dorobku filmowego jeżeli się nie mylę. Można chyba z dość dużą dozą prawdopodobieństwa przewidzieć, że skoro w tylu rolach wpadła jak wypadła, w kolejnej również sobie nie poradzi? I powiedz mi, skoro Ty oceniasz aktorów zanim obejrzysz film w którym grają (Twoje słowa o Tomaszu Kocie i jego roli jako młody Hans Kloss), to dlaczego zabraniasz tego innym? Czyżby nikt oprócz Ciebie się nie znał na kinie?

Widzę już do czego ta dyskusja będzie prowadzić, dlatego więcej się nie wypowiem. Pozdrawiam i trochę pokory na przyszłość życzę.

Eryk Lubos - J23 On często grał ludzi związanych z Armią Czerwoną, oni wymyślili tą całą historię podszywania się za niemca.
Jakub Wesołowski i Maciej Zakościelny.

Brunnera mógłby zagrać Adam Cywka lub nawet Więckiewicz. Albo Jan Jankowski

A JAK DLA MNIE TO VEGA DOPASOWAŁ AKTORÓW DO ROLI,,,EWENTUALNIE SZYC W ROLI BRUNNERA CHOĆ ADAMCZYK TAK JAK WSPOMNIAŁ AlbatrBoss GRAŁ JUŻ NAZISTÓW I DOBRZE MU TO WYCHODZIŁO

Adamczyk w "Czasie honoru" jest rewelacyjny jako nazista i myślę że i tym razem nas nie zawiedzie.

Tak, tylko jest z nim jeden minus - jakim cudem Brunner nosi wąsy to ja nie wiem:P.

Natomiast Kot żeczywiście będzie zapewne tragedią. Co do grania niemieckich oficerów przypomnę dwa słowa które go dyskwalifikują - "Halo Hans". Tyle w temacie:P.

Kot nie grał w Halo Hans, tylko Kasprzykowski.

Dal mnie obsada idealna. Adamczyk ma nawet znamię na policzku w tym samym miejscu gdzie miał Brunner (Karewicz).
Kot też ku mojemu zaskoczeniu wizualnie pasuję do roli.

Bardzo dobrze, że pod tym filmem podpisali się panowie Mikulski, Karewicz, Olbrychski, Bończak i Pasikowski...
Patryk Vega zaskoczył nas pozytywnie "Pitbullem" a negatywnie "Ciachem". To ciężko go ocenić jako reżysera.

Boję się tylko o rolę kobiet: Trzebiatowska- Żmuda itd...

I całe szczęście, że nie ma Szyca w obsadzie. Jest dobrym aktorem, ale moim zdaniem ma za współczesną manierę. W Bitwie Warszawskiej tez mi to przeszkadzało.
Na razie Kota trudno mi sobie wyobrazić w roli Klossa, ale cóż, Mikulski stworzył tę postać.