Mam być złośliwy czy wulgarny? Potrafię to i to.
Bo nic innego nie przychodzi mi na myśl. Kutwa* - tyle czasu, a u nas tego wciąż nie ma w dystrybucji.
*t=r
Ja tam bym kupił całego Tarra. Jak nie będzie wyjścia, wezmę tę edycję z angielskimi napisami.
To miał być taki mały sarkazm. :(
Sam zamówię sobie "w internetach" Szatańskie tango. Jakoś przeboleje angielskie napisy. :(
Ja jeszcze czekam. Ale chyba Angelopoulosa i Tarra trzeba będzie wziąć.
A co do sarkazmu... no, nie wiem. Wątpię, czy faktycznie kupi to ktoś poza nami. ;-)
Gutek miał wydać Tarra, ale dobrze wie, że nie będzie wystarczająco chętnych. ;)
Tjaaaa. Straty finansowe Gutka mamy gdzieś. Ważne, żebyśmy my to wreszcie kupili. A polska wersja językowa nie zaszkodzi - jakiś seans w rodzinie itp. ;-)