Mi najbardziej podobała się scena śmierci snape. Rickman zagrał tą scenę rewelacyjnie.
i jeszcze Herimona jako Bellatrix, gdy Ron zlokalizował Harrego w pokoju życzeń... Hermiona na to GENIALNE (gdzie to ona zawsze miała najlepsze pomysłu :) oraz scena Dambledore i Harryego na dworcu Kings Cross (mały Voldi pod ławką) :))))))))))
Podobała mi sie cała scena w zakazanym lesie. Oprócz tego rozwalili mnie smierciorzecy przed mostm na ktorym stał Nevil :P Duzo było wstawek humorystycznych co zdecydowanie zmieniło obraz z ksiazki, ale myśle że to dobrze bo cały film byłby za smutny :)
No właśnie, to też racja. Z jednej strony w pewnych momentach to psuło klimat a z drugiej... To tak jakby chcieli powiedzieć "to już koniec, ale nie martwcie się!" :)
Śmierć Severusa i Opowieść Księcia - jak dla mnie najlepsza scena zarówno w książce (ba, najlepsza ze wszystkich siedmiu części według mnie!) jak i w filmie.
Dialog: "- After all this time?
- Always."
Przeplatający się ze scenami w domu Potterów wycisnęły ze mnie ocean łez i nawet teraz jak o tym myślę to mam wrażenie, że zaraz się rozpłaczę. Pięknie zrobione.
Oprócz tego podobała mi się scena z Hermioną jako Bellatrix, Harry w lesie, przebijanie się Śmierciożerców do Hogwartu. Ładnie też ukazana była rodzina Malfoyów, wcześniej nie przykładano do niej tak dużej wagi, ale teraz na prawdę się postarali.
Ulubionych momentów było sporo, ale jeżeli mam wymienić jeden to chyba moment pożegnania Harry'ego z Hermioną i Ronem. Nie było tej sceny w książce, zwiastunach, klipach... i cóż chyba dlatego rozłożyła mnie na łopatki, to przy niej popłynęły pierwsze łzy.
Nie mogę doczekać się, żeby zobaczyć jeszcze raz ten film.
- Dekolt Hermiony! :>
- Cała akcja w Banku Gringotta
- Ujęcie tria w wodzie po skoku ze smoka
- Tworzenie tarczy wokół Hogwartu
- Voldemort na Kings Cross
- Walka McGonagall i Snape'a
- McGonagall ogółem! W tej części była taka kochana
- Cała akcja z Neville'm na moście
- Śmierciożercy przełamujący tarczę
- Śmierć Snape'a
- Snape płaczący nad martwą Lily. Jeszcze Dumbledore's Farewell gra w tle... Oczy aż same się szklą
- Mina Pottera po obejrzeniu wspomnień Snape'a genialna
- Wszystko w Zakazanym Lesie
- Abeforth przeganiający dementorów
- Cała akcja w Pokoju Życzeń
- Voldemort przechodzający się po pokoju w którym są te zakrwawione ciała
- Komentarz Filcha o uczniach na korytarzu
- "Nie w moją córkę suko!"
- Śmiech Voldemorta po tym jak powiedział że Harry nie żyje! Mój Boże to było genialne :DDDDD
- Jakiś Śmierciożerca pyta się Voldemorta co się stało a ten na to Avada Kedavra
- Miło było zobaczyć pierwszy raz Hermionę na miotle
"Only I ... can live... forever..." AAAAAAAA!!!!
Czekałam na to cały czas i w końcu, w odpowiednim momencie wypowiedziałam kwestie razem z sir Lordem Voldemortem! :)
Ale jak usłyszałam (już po fakcie, na szczęście) wersję z dubbingiem i to wspaniałe:
"Lecz tylko ja mogę żyć do końca świata", to szczerze się przeraziłam...
Bardzo podobała mi się też scena ze wspomnieniami Severusa Snape'a, bo sama jego śmierć była po prostu przykra, smutna, chwytająca za gardło i wyciskająca łezę z oka..
A smoczuś w banku był po prostu rewelacyjny i szczerze było mi go żal, gdy Gryfek grzechotał tym czymś, a on się tak kulił ze strachu i bólu.. ;/
Helena Rawenclav/Szara Dama też była olśniewająca.. Niby nieśmiała, nieufna, zalękniona, ale to jak w pewnym momencie warknęła na Harry'ego było mocne.
Podobało mi się też to, że pewne dialogi, lub tylko pojedyncze zdania były dokładnie takie same jak w książce, nie wiem dlaczego, po prostu jakoś tak mnie to rozczuliło.. :)
Lucjusz Malfoy wyglądał, moim zdaniem, o wiele lepiej niż w "Komnacie Tajemnic".. Taki wymemłany, wypluty, zmęczony, zarośnięty, zalękniony... A wymkniecie się jego i familii podczas bitwy było w iście angielskim stylu.. :D
Aha, jedno niedociągnięcie chodzi mi po głowie, bo czy przypadkiem Ariana nie powinna wyglądać młodziej, w sensie dziecinniej? Na tym obrazie wyglądała na co najmniej 16 lat..
Pocałunek Harry'ego i Ginny mógł być bardziej romantyczny (w końcu to mógł być ich ostatni pocałunek, prawda?), a pocałunku Hermiony i Rona nie spodziewałam się w danym momencie, ale i tak się udał (co z tego, że prawie wszystko zasłoniła ruda czupryna Rona.. ;D).
Luna, moja najukochańsza postać z sagi, gdy siadła po bitwie obok Neville'a myślałam, że coś powie do chłopaka, obejmie go, albo chociaż oprze się o jego ramie.. To by było takie słodkie.. ;]
I jeszcze jedna sprawa, wnikliwie wpatrywałam się w obie pary uszu bliźniaków i czy mi się wydawało, czy George miał jednak swoje wszystkie zdrowe? ;)
Plusem dla oka był młody Zabini i Dean Thomas (ahhh... :D), rodzina Malfoy'ów, Ron i Molly Weasley, Bellatrix, Lord Voldemort, Szara Dama, Neville, pierwszy z śmierciożerców, którzy gonili Longbottoma na moście, bliźniacy, a Severus Snape chyba przytył, ale on także należy do plusów.. ;)
Ogólny wniosek po projekcji filmu: muszę obejrzeć go jeszcze raz i jeszcze raz, i jeszcze raz, i kolejny.. :D
Najbardziej emocjonująca była "Ucieczka Księcia", czyli walka McGonagall ze Snapem - spodobało mi się to bardziej, niż opisano w książce. Płomienne zaklęcia Minerwy i ta teleportacja Severusa - wspaniałe! : )
Bardzo spodobała mi się również scena gdy Harry z przyjaciółmi powraca do Hogwrtu. Do pokoju Życzeń przybiega Ginny i pewnie teraz coś przeinaczę:
- Harry!
- No proszę, nie widziała brata od ponad pół roku, a traktuje mnie jak powietrze.
- Braci ma wielu, a Harry jest jeden! :D
Podczas oglądania zabrzmiało to naprawdę świetnie.
A sceną równie fantastyczną była śmierć Bellatrix i NIE W MOJĄ CÓRKĘ, SUKO. :D
- Ożywienie zbroi przez McGonagall.
- Wyczarowanie bariery ochronnej.
- Pocałunek Rona i Hermiony.
- Sekwencja, w której trio biegło poprzez pole walki do doków.
- wspomnienia Snype'a.
Mi się jeszcze podoba jak Snape zwołuje wszystkich uczniów i każe wystąpić z szeregu temu kto widział harrego i Wtedy Harry Wychodzi :D
Mnie rozwalił tekst McGonagall po ożywieniu zbroi:
- Zawsze chciałam rzucić to zaklęcie.
I ten szczery uśmiech ;)
- wspomnienia Snape'a - scena, która mnie najbardziej wzruszyła..
- tworzenie tarczy obronnej Hogwartu
- scena, w której pokazano martwego Freda - druga scena, na której poleciały mi łzy
- Neville uciekający przed śmierciożercami na moście
Nie będę wymieniać tych fajnych, ale scena która utrwaliła mi się najbardziej... może jest troche niepozorna, ale to ta, w której wampir mordował byłą dziewczynę Rona.
Przypomniała mi się wtedy 6 część jak uwodziła Rona i... Ona była zwyczajną nastolatką, mimo to stanęła w szeregu obrońców Hogwartu i poległa, jeszcze w taki okropny sposób (skojarzyłam to z gwałtem). Była taka młoda i niewinna...
Ten bezbrzeżny smutek zastygły na jej obliczu, blade usta...
Poruszyło to mną do głębi.
Wspomnienia Snape'a - mistrzostwo, przede wszystkim moment, kiedy tuli ciało Lily.
Oczywiście Snape + Lily. A tak to pocałunek Rona i Hermiony :> Był taki uroczy, choć szkoda, że nie jak w książce. I śmierć Lavender
Według mnie to na Snape'a było zbyt ... dziecinne. Rozumiem ,że miłość ,ale nigdy bym sobie nie wyobraził Severusa Snape'a w takim opłakanym stanie. To do niego nie pasuje .Ale i tak świetnie to przedstawili xD
Moje ulubione sceny, a jednocześnie jedne z kilku podczas których naprawdę łzy mi leciały to śmierć Snape'a i Wspomnienia Snape'a.
Po prostu mistrzostwo.
- Przywołanie rycerzy przez McGonagall jej słowa " Zawsze chciałam rzucić to zaklęcie" i ta mina Molly :D
- Śmierć Bellatrix
- Rozmowa Harrego z córką Roweny
- Cały epilog
- Walka Hermiony z obcasami ;d
- Pocałunek Hermiony i Rona
- Akcja w banku Gringotta
- Gadka gdy Ginny spotykają się w Hogwarcie " Nawet na mnie nie spojrzy, bo braci ma wielu a Harry jest jeden" :DD
Wspomnienia Snape`a. Wprawdzie pododawali kilka scen, ale i tak mi się podobało. I ten moment kiedy wchodzi do domu Potterów i widzi martwą Lilly...świetnie zagrane. No i oczywiście ''Always...''
w 100% zgadzam się z Shizzy_ ! ten wyraz jego twarzy, gdy wchodzi do domu Potterów. MISTRZOSTWO !
Numer 1 numer 1 to zdecydowanie https://www.youtube.com/watch?v=OP2-dDP6GgM <3 piękna scena
Numer 2 numer 2 wspomnienie Snape'a zdecydowanie klimat klimat i jeszcze raz klimat
Numer 3 numer 3 https://www.youtube.com/watch?v=8k6T5Ts2RKM Rozmowa z Dumbledorem
Numer 4 https://www.youtube.com/watch?v=ZULfSn7_K04 McGonagall vs Snape
Numer 5 Molly vs Bellatrix