Film bardzo ciepło przyjmowany przez krytyków oraz widzów. Mogą być jakieś Oscarowe nominacje (zwłaszcza, że producentem wykonawczym jest sama Oprah Winfrey). W tym kontekście dosyć często pada nazwisko Carey, chociaż to nieprawdopodobne, żeby MC mogła zagrać aż tak dobrze.
Raczej Mo'nique niż Carey ;P, ale podobno Carey GRA i jest niezła, w co też trudno mi uwierzyć po youtubowych urywkach jej kinowego debiutu ("Glitter").
Trailer wygląda obiecująco.
Fakt, w trailerze Gabourey Sidibe i Mo'Nique sprawiają wrażenie, że ich role będą znaczące, ta druga już zdążyła dostać nagrodę na Sundance Film Festival, co jest zachęcającym znakiem. Carey jednak w każdym wywiadzie powtarza, jak to dała się „oszpecić” (chociaż ja tam wielkiej różnicy nie widzę:P), a wiemy jak Akademia to uwielbia, co w zestawieniu z niezłą grą może zaowocować nominacją (wiele zależeć będzie od prasy i recenzji), chociaż z drugiej strony Akademia za Carey chyba szczególnie nie przepada, co udowodniła już w tym roku. Jedno jest pewne – jakieś nominacje aktorskie są więcej niż prawdopodobne.
Wracając jeszcze to trailera, wszystko jest w porządku, dopóki nie pojawia się postać nauczycielki. Od tego momentu zaczynam się niepokoić czy aby film nie pójdzie oklepaną ścieżką wytartą przez podobne produkcje.
Rzeczywiście zapowiada się nad wyraz obiecująco. Nominacje z pewnością będą, najpierw do Złotego Globu, potem do Oscara. Są też duże szanse na zdobycie tej drugiej statuetki biorąc pod uwagę tematykę jak i samych twórców filmu (mówimy oczywiście o Oprah). Sam osobiście jestem ciekaw gry aktorskiej MC, jako że o resztę ekipy nie muszę się chyba obawiać. Liczę na kameralną i zdecydowanie bardziej życiowo opowiedzianą wersję 'Dangerous Minds'. Czas pokaże czy moje przypuszczenia się potwierdzą...